@molksiazkowy1111: ja jak mam w robocie przerzucić paletkę tarcz hamulcowych to mnie później tydzień plecy #!$%@?ą mimo, że nie jestem jakiś mały i stary xd. Jeszcze robię u takiego janusza, u którego nie mogę rozciąć kartonu i weź się schylaj do takiej każdej tarczy zamiast zrobić przysiad. Jeszcze niewygodne w chwycie są te #!$%@? pudełka. Ja podziwiam gości, którzy robią na gabarycie(dział gdzie są same takie ciężkie gówna) cały czas
@miauczar: ja sobie powiedziałem, że jak kiedykolwiek trafię na gabaryt to na drugi dzień mnie nie ma w robocie, nie będę marnował zdrowia za 18 ziko xd
Ja nie wiem jak Ci ludzie żyją z takimi zarobkami, opłaty za mieszkanie, za samochód (jeśli jest ale jeśli tyle zarabiasz to raczej go nie ma) jedzenie, jakieś ubrania, chemia do domu itd. A gdzie tam jakieś nagłe wypadki typu zepsuta pralka, telewizor, zepsuty telefon, jakiś dentysta czy inny lekarz, gdzie wyjście do fryzjera, już nie wspomnę o jakimś kinie ( ͡°ʖ̯͡°)
@FrankTheTank: nie mówię, że ciągle ale raz na kilka miesięcy może się zepsuć jakaś jedna rzecz. Mi na przykład nigdy się nie rozbił ekran w telefonie ale znam wiele osób którym to się stało i tak chodzą z takim rozbitym bo nie mają hajsu na wymianę. Zazwyczaj kończy się na tym, że po półtorej roku zmieniają telefon na nowszy bo wymiana i tak droga więc dołożą trochę i zmieniają ¯\_(ツ)_/¯
@ej-no-nie-przesadzaj: problemu jest taki, że ładne domy i samochody bardziej zwracają uwagę i mogą psuć wyobrażenie. Ja wiem jak ludzie żyją bo robię na magazynie i większość ma samochody za kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy albo nie mają wcale. Domy to tam ma mało kto.
Zresztą za tymi ładnymi samochodami i domami czasem kryją się ludzie, którym się nie chce żyć, a to dopiero początek.
Czy ja wiem czy to pielęgnacja, nazwałbym to raczej zrobieniem z normalnego drzewka prawie łysego symetrycznego drzewka ¯\(ツ)_/¯
Pielęgnacja to obcięcie suchych gałązek, podlanie itd. a nie wykrzywianie gałęzi na siłę i obcinanie zdrowych gałązek ale to tylko moje zdanie ¯\(ツ)_/¯
@K0ras: nom, bardzo śmiesznie niskie Ja mam ceny jeszcze z 2k20 bo wtedy miałem robiony kosztorys planu leczenia, teraz pewnie są jeszcze wyższe
Otóż za piaskowanie z fluoryzacją -250 Wypełnienie kompozytowe male, średnie, duże-200,250,300 Wyrwanie chirurgiczne(cokolwiek to znaczy bo miałem wrażenie, że wyrywany jest tak samo tylko po mi szwy założyli)-300 Wyrwanie 8 chirurgicznie-500 Wizyta kontrolna z aparatem-200
@sawes1: nawet takiej wielkości "maskotka" może zrobić krzywdę. Poczytaj o kajmanie karłowatym, najmnieiszy przedstawiciel krokodyli. Po spełnieniu wielu wymagań można trzymać legalnie w Polsce, nie żebym zachęcał czy coś ( ͡°͜ʖ͡°)
@paveua: w sumie nie jest to takie ciężkie, po miesiącu w nowej szkole już znasz imię każdego z trzydziesto osobowej klasy. Patrząc, że psów jest chyba 9, kazdy pewnie w innym wieku to raczej ez do zapamiętania jak brała sobie np jednego co 1-3 miesiące ¯\_(ツ)_/¯
Miałem tak niestety z ojczymem(pies na emeryturze) dobrze, że zdechł śmieć. Najbardziej normalny był jak był #!$%@?, potrafił mi wtedy nawet chipsy kupić. Pamiętam do dzisiaj jak kazał mi po kilkaset razy pisać na kartce słowo z błędem, które zrobiłem na polskim. Polski był codziennie i codziennie pisaliśmy po 2-3 strony, a co za tym idzie prawie codziennie zdarzał się jakiś błąd.
Telewizora nie mogłem oglądać w ogóle, na kompie to se
@imdejv1: mam dość sporo problemów w głowie, które mnie ograniczają i to jest chyba jedyny mój problem. Nie potrafię np. zagadać do żadnej dziewczyny, która mi się podoba. Żeby znaleźć pracę musiałem się przełamywać i trwało to jakieś dwa lata. Łapał mnie paraliż i kołatanie serca gdy miałem zadzwonić pod jakieś ogłoszenie z olx. Jak wysyłałem cv, to się modliłem żeby nikt nie zadzwonił.
Sam robię na magazynie, nie jest to amazon ale pewnie nie różnią się tak bardzo od siebie i na swoim przykładzie powiem, że gdybym za każdym razem gdy nie sięgam po jakiś produkt miał iść po drabinę zamiast wspinać się po półkach to by mnie #!$%@? po tygodniu za słabą normę xd
U mnie jest jedna drabina na dwa działy, na jednym dziale
@Ash69: ja wyszedłem za dziesięć z domu, przeszedłem się dookoła mojej dzilenicy, taki 30 minutowy spacer i spotkałem z pięć grup ludzi. No generalnie dość mało jak na centrum miasta. Paręnaście osób stało na balkonach i trzymali zimne ognie ¯\_(ツ)_/¯ smutny widok ale co zrobić
@splndid: ja jak ide z psem to też nie biorę portfela z dokumentami, telefon też zostawiam bo albo się ładuje albo po prostu zostawiam bo po co mi? Zimno jest więc korzystanie z niego nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy. Zresztą ten pies, samemu chcąc się zabić na pewno nie brałem mojego ukochanego pieseła
@nammah: czy ja wiem, jak jedzie dość szybko typu stówka to umierasz od razu roztrzaskany jak jabłko o ścianę ¯\_(ツ)_/¯ Pociąg to nie samochód, że coś się wgniecie, zaamortyzuje uderzenie itd.
@Asia_basia1: sam będę miał po wyleczeniu zębów zakładany aparat, już mam wycenę i wynosi ona lekko ponad 10 tysięcy za całość. 6 koła muszę już zbierać na apart, zdjęcia rtg itd., a pozostałe cztery koła to 20 wizyt po 200 złotych każda.
Trochę