To uczucie gdy w zeszłym roku robiłem 160kg w martwym i 130kg w przysiadzie a teraz problemy sprawia mi otwarcie torebki foliowej z z ząbkami :(
Ręka mnie boli. Już 2 miesiące nie noszę gipsu a wciąż sprawność nie wróciła do normy. Chyba nie ma co czekać tylko iść na rehabilitację.














Zimno, mokro. Wziąłem termos z gorącą kawą ze sobą ale tak mi latał w koszyku, że bałem się przyspieszyć żeby mi nie wyleciał. Poleci mi ktoś jakiś dobry co będzie się trzymał dobrze w koszyku?
Za to zgubiłem gdzieś mus owocowy do wyciskania. Miałem go w kieszonce kurtki, razem z bananem. Banan nie wyleciał a mus tak :( Myślałem, że głęboko włożyłem. Kurtka z decathlona.
https://www.strava.com/activities/4197938317
Przy planowaniu