robiąc drobne zakupy (mieszkam w Londynie) natknąłem się na następujący... produkt:
Polskie godło, i (chyba) Rosyjski język nie dają mi przestać myśleć, o założeniach marketingowych tej etykiety. Moze Wy mi pomożecie ? Szczególnie z rozszyfrowaniem tego, co napisane jest pod słowem 'kabanzoy'
Odpowiedź jest prosta.. ale i ciekawa. Mam znajomych na Tottenhamie, rok temu byłem u nich i byłem na tej ulicy po.. polską kiełbasę robioną przez... Greka :) Poważnie. Facet robi najlepszą polską kiełbasę i co ciekawe nie od kilku lat, ale zaczął ją robić wieele lat przed falą polaków w Londynie.. ot. taka ciekawostka. Byłem w tej masarni osobiście.
To jest produkt dla zachodnich głąbów którzy myślą że Polska to wschód i tu pisze i "mówi" się cyrylicą. Taki chwyt marketingowy ze to niby z Polski. tak to sobie wymyslilem.
Komentarze (91)
najlepsze
http://www.iekeyboard.com/images/ieKeyboard1.jpg
Z ciulika?
Jesteśmy z Ciebie dumni.
Unicorn Works