Programista z Microsoftu ostrzega: W 2026 roku czeka nas eksplozja zwolnień w IT

Według autora, obecne spowolnienie to dopiero początek. Prawdziwa korekta uderzy w 2026 roku. Rynek podzieli się na dwie grupy: inżynierów dowożących wartość biznesową i "wyrobników" od prostych tasków - ci zostaną zastąpieni przez automatyzację lub tańszych seniorów z innych krajów.

[Bioenergetyk]

to prawda. tzn tak sie dziela pracownicy w kazdym miejscu na swiecie. wszedzie tam gdzie administracja rozrasta sie za mocno lub sa problemy z zarzadzanie rosnie ilosc wyrobnikow, ktorzy tanio zastepuja procesy, ktore moglyby byc zautomatyzowane.

i, bardzo niepopularna opinia, ai nie wprowadza tu zadnej rewolucji. zmniejsza jedynie koszt automatyzacji.

ale nie bedzie zwolnien na masowa skale, chyba, ze bigtechy zmieniaja model biznesowy albo chca ukryc problemy finansowe zwiazane z innymi czynnikami.

i

[awres]

Czekam na kwik branży muzycznej

[MaranX]

Myślę, że będą zwolnienia, ale raczej ludzi, którzy mieli rozwijać AI, bo przeceniono rewolucyjność tej technologii.

[CJzSanAndreas]

To będzie rok Linuxa

[z-a-k]

@CJzSanAndreas: jak co roku mordo, do końca życia mordo

[cat_tea]

inżynierów dowożących wartość biznesową i "wyrobników" od prostych tasków

Czyli zaawansowanych "wyrobników" oraz prostych "wyrobników".

[zdjecie_z_wenszem]

A w doooopie już to mam. Niech mnie już zwolnią, doczekać się nie mogę.

[ToksycznyArek]

Programista z Microsoftu - jak kto wie, jak działają tamtejsze programy, to tak górnolotnych słów nie użyje.

[KonserwatywnyMocny]

Sytuacja wygląda tak że AI co prawda coś tam pomaga ale absolutnie nie umie zastąpić człowieka w wielu sprawach. Te wszystkie firmy które inwestują mnóstwo pieniędzy w AI pozyskują je od inwestorów i innych funduszy które myślą że inwestycja w AI to pewny zysk. Same nic nie ryzykują a mają szansę o ile się uda też czerpać korzyści ale ryzyko biorą na siebie inne podmioty. Budowanie wielkich centrów AI też jest problematyczne