Jak nie wiele potrzeba do tragedii

Jak nie wiele potrzeba by doszło do tragedii na przejściu dla pieszych, brawo pieszym za refleks, a kierowców ukarać jak największym mandatem.

[Serghio]

Jak jeżdżę po Krakowie, czy Rzeszowie, to mam wrażenie, że w Rzeszowie nie znają tego przepisu, że nie wolno wyprzedzać przed przejściem dla pieszych, ani samochodu, który zatrzymał, aby ustąpić pierwszeństwa pieszym. W Krakowie jest już o niebo lepiej, ale pewnie to zasługa dużej ilości "łapanek" i programu informacyjnego na TVP Kraków "Jedź bezpiecznie", gdzie wielokrotnie poruszano ten temat. W Krakowie jak zauważyłem to najczęściej nie stosują się do tych przepisów przyjezdni

[kombajnbizon]

dlatego jako pierwszy nigdy się nie zatrzymuję i nie wpuszczam pieszych na przejście. niech ktoś inny weźmie na siebie odpowiedzialność i da im to "zielone światło"

[Zylet]

@kombajnbizon: No ale masz obowiązek, jakieś punkty za to są i kara. Ja wolę puścić. Co się stanie to się stanie, nie moja wina. Ja postąpiłem zgodnie z przepisami.

[ern777est]

Posiadanie pierwszeństwa nie zwalnia z myślenia. Często piesi idą bez patrzenia czy nie jedzie jakiś wariat. Lepiej się upewnić niż mieć pierwszeństwo i trafić do kostnicy.

[xyza_xyza]

DK7 na odcinku Łomianki-Czosnów ma kilka takich przejść. Jeżdżę tamtędy po zmroku raz na kilka tygodni i za każdym razem ktoś mnie wyprzedza. Czasem ktoś chce przejść i mimo mojego zatrzymania kilka samochodów jeszcze przejedzie. To jest dramat, że ludzie nawet nie zwolnią i nie powstrzymają się na te kilkanaście sekund od wyprzedzania. Nie wiem czy nie umieją czytać znaków, które są powtórzone kilka razy czy je ignorują i nie są w

[4mja]

Naprawdę podziwiam ludzi że tak sobie beztrosko przechodzą przez 2 pasy na drodze w dodatku po zmroku w dodatku ubrani na czarno. Nie wiem może ja jestem dziwny ale zanim wejdę gdzieś gdzie jest jakieś ryzyko to chociaż raz zerknę czy coś nie jedzie. Nawet wchodząc na światłach bo przecież ktoś może nie zauważyć, nie wyhamować. Dla kierowcy takie wchodzące osoby są kompletnie niewidoczne, bo ubrane na czarno, bo jest noc, bo

[ipkis123]

w dodatku ubrani na czarno.

@4mja: a ten samochód ich puszczający to ma czapkę niewidkę? Przecież jak ktoś na lewym pasie zatrzymuje się przed pasami to na 90% kierowca jadący lewym pasem nie widzi pieszych. A już na 100% jak tak zapierdziela

[4mja]

@ipkis123: Nie doczytało się do końca co? Serio, to tylko 6 zdań.

[Hopart]

Mandat? Za powodowanie takiego zagrożenia powinno odbierać się prawo jazdy. Zawieszenie np na 2 lata do przemyślenia, i wtedy możliwość podobnego wyrobienia. Zbyt wiele jest psychopatów na drogach, i lekko duchów, którzy nie myślą co robią. Mandat za to, że ktoś o mało co nie zginął? To nic nie zmieni.

[ja_to_ktos]

Jak się dobrze przyjrzeć, to koleś chyba nawet nie hamował ze względu na pieszych, tylko na białe auto, które wyjechało za przejściem. A drugi za nim pewnie się z nim ścigał. Może ktoś jest na tyle wrzuci, że wrzuci filmik na insta z tego samochodu z tyłu.

[Kilroy888]

ale zjebb

[ketrish]

Raz - opaski, jakiekolwiek. U nas po zmroku potrafi byc ciemno jak w dupie, ale...
Jak jeden samochod staje przed pasami to z reguly nie bez przyczyny...ale co tam zapeirdalac 80+ trzeba...

[Bonnie_Springs]

Tak mnie wlaśnie potrącił gostek w czerwcu bieżącego roku...