Krakowska policja zatrzymała kierującego "rowerem" elektrycznym

Moc silnika tego pojazdu wynosiła 1400 W, przy dopuszczalnej dla roweru wynoszącej 250 W. Teraz grozi mu nie tylko grzywna, ale również zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów w wymiarze od sześciu miesięcy do nawet 3 lat. Postępowanie w tej sprawie przekazano do prowadzenia przez I Komisariat Polic

- #
- #
- #
- #
- 271
- Odpowiedz





Komentarze (271)
najlepsze
Tak czy siak taka moc często wystarcza by rozpędzić rower do 70 a nawet 90 km/h. IMO to trochę za dużo by puszczać tak każdego, kto tylko zechce.