Urzędasy zabiają kolejną firmę - to koniec Ekolotu.
Ekolot produkował samoloty. Ale miał problem z błędnie naliczanym antydumpingowym cłem na niektóre produkty. Gdy więc przedsiębiorca zaczął dopytywać i grzebać w temacie... aby się go pozbyć ... "Urząd Celny wrócił do odpraw z poprzednich lat i naliczył cło wstecz za dwa albo trzy lata".

- #
- #
- #
- #
- #
- 104
- Odpowiedz
Komentarze (104)
najlepsze
Certyfikacja 3 lata i 7 miesięcy albo 7 lat.... k@!#~!@# mać.... Czy to są promy kosmiczne???
W ciągu 7 lat to konstrukcja zdąży
Produkujmy batonowe krasnale i fontanny po co nam zaawansowana produkcja czegokolwiek beton w głowach beton na ulicach.
No i meble róbmy tu nie potrzebni są inżynierowie aż tak bardzo można przekwalifikować kogoś po kulturoznawstwie albo socjologii.
Zatrudnijmy jeszcze więcej urzędników napiszmy jeszcze więcej prawa a później jakiś przytępawy urzędnik
Certyfikacja to jednak chyba też nie kwestia UCL, skoro w testach wyszło, że samolot wymaga poprawek konstrukcyjnych.
@reveil: Ta już jest, jedyne czego potrzebujemy to rządu pro polskiego a nie pro eu
Gdyby obca firma weszła i chciała certyfikację byłoby prościej.
źródło: obraz
Pobierzźródło: zawszerazem
Pobierz@StarszyPanPoTrzydzistce widzisz tylko 4 partie... nie gniewaj się ale albo za długo siedzisz w piwnicy albo średnio rozgarnięty jesteś jeśli na wykopie pytasz na kogo... Masz kilka propozycji.
źródło: temp_file8367993477616795285
Pobierz7 lat urzędasy UE zastanawiają się czy dać papiery małemu samolocikowi. Tymczasem za wielką wodą w 7 lat zaprojektowano od zera i wystrzelono rakietę kosmiczną.
Certyfikacja nie jest wymagana do startu prototypu. Potrzebny jest tylko permit to flight.
Certyfikacja samolotu którym maja latac ludzie jest zlozona bo chcemy żeby samoloty byly bezpieczne.
Nie widzę do końca jaka certyfikacja dostał musk dla falcon heavy ale zakładam że nie
Żeby była jasność - polska firma (mój niedaleko sąsiad prywatnie) chce tylko wydajne procesu certyfikacji.
Nie proszą o pieniądze, nie proszą o jałmużnę, nie proszą o wyjątko w zasadach...
To jest problem z tym aby prywatny biznes mógł egzystować i dawać kolejne miejsca pracy, a zarabiać na zagranicznych klientach (ściągać kapitał) państwo musi zrobić swoją część. A
Jak się do teraz wierzyło w obietnice tego konkretnego gagatka to niestety ale można mieć pretensje tylko do siebie.