Skończyło się dla mnie wszystko! - Pan Janusz z Krakowa

A-----l jest jak złodziej, który podstępnie ograbia człowieka z jego życia. Na początku zabiera rzeczy mało istotne, drobne przyjemności, a potem te ważniejsze relacje z bliskimi, pracę, pasje. W końcu pozostawia pustkę, w której człowiek mierzy się z brakiem godności i miłości.

[wakat]

@DrKittens:
Zwykłe, pijackie łzy.
Wymówki na wszystko.

[conamirko]

Dosłownie każdy menel, którego spotkałem w Krakowie (a mieszkam tu 30 lat) skończył uniwersytet i zrobił doktorat lub pracował jako dyrektor

[D00D00]

@conamirko: No pamiętam z czasów studenckich dokładnie tak było, każdemu się w dodatku baba puściła i przez to poszedł w wódkę. Lepsze są tylko te ancymony udające niepełnosprawnych.

[Khornishon]

@conamirko: Pamiętam z mojego osiedla menelka o ksywie "Saper", typ bez nogi o kulach, wiecznie napruty żebrał pod sklepem "na jedzenie" i zawsze z tą samą bajerą że kiedyś był saperem ale nogę mu na poligonie u-----o i stracił wszystko żona odeszła renty zły zus nie dał itp. A prawda była taka że nogę to mu u-----a ale nie mina tylko cukrzyca od chlania.

[Merknetr]

niemożliwość poradzenia sobie z problemami

To jego wybór

@Krole: I już wiadomo, że jesteś przygłupem.

[Ranger]

@Krole: ten przynajmniej szczerze przyznaje, że jest uzależniony i nie potrafi odstawić flaszki i jest to zbyt silna pokusa

[100piwdlapiotsza]

@siemko trochę jest w tym logiki. Jak się do traumy związanej z żoną dołoży ptsd i najpewniej DDA (wychowany w domu dziecka)...
Mam przyjaciela, który po rozwodzie też zaczął mieć problemy z alko. Całe szczęście po kilku miesiącach poznał kobietę i się szybko ogarnął. Szybko wrócił na stanowisko inżyniera i żyją sobie spokojnie.

[100piwdlapiotsza]

@wakat: Warszawa.
Ciekawostką jest fakt, że poznaliśmy się na Filipinach 10 lat temu. Jak miałem ciężki wypadek, to On razem z ówczesną żoną i jeszcze 2 dwie osoby poświęcili dużo czasu, żeby ratować mi życie. Moja siostra dotarła tam dopiero po 4 dniach, ale oni nie opuścili mnie przez kilka tygodni, zanim mogłem opuścić Filipiny.

[eU2MO]

Przyczyna była inna a była nią tzipa.

@meczennik2137: Nope. Przyczyną jest ZAWSZE wadliwy software w głowie.

[qbik]

@EtaCarinae: Chlał i baba odeszła bo już nie mogła wytrzymać. Pewnie niejedne obiecanki, może tydzień przerwy albo miesiąc. I sru zjazd. Po tym jak odeszła nie było już nikogo kto jako tako spinał typowi życie i prostował do pionu. Nie oceniam i nie wnikam dlaczego chlał. Nawet nie oceniam czy jego historia jest prawdziwa czy nie. Może być tak, że dla niego jest prawdziwa bo alko potrafi przemielić mózg, że