Mimo, że nowy program dopłat ma objąć rynek wtórny, zyskają też deweloperzy

"Żadna złotówka z tego programu nie popłynie do deweloperów" deklaruje Krzysztof Paszyk w kontekście zapowiedzi nowego programu dopłat do kredytów . Czy ma rację? Oczywiście, że nie. Program nie obejmie mieszkań z rynku pierwotnego. Nie znaczy to, że deweloperzy na nim nie skorzystają.

[Tobiaszzzz]

A co z domami? Będą też jakoś dofinansowane ? Brak informacji w tekście

[tomilipin]

@Jankowalski715

Mimo, że

Nigdy nie stawia się przecinka w "mimo że".

[adam1004a]

przeciwników dopłat nie rozumiem, niech mi wytłumaczą. brak kredytu jak nie masz gotówki nie kupisz. ja brałem kredyt na zakup mieszkania, nie miałem nic, ale miałem pracę. kupiłem mieszkanie i tyrałem, i po 15 latach spłaciłem kredyt. bez wsparcia kredytu bym wynajmował do końca życia i nic bym nie miał. brak kredytu - spadek cen, uśmiałem się. koszty pracy w górę, koszty materiałów w górę, a coś ma tanieć, bo kredytów nie

[Tang0]

@adam1004a: cokolwiek ktoś Ci będzie próbował wytłumaczyć to raczej i tak tego nie zrozumiesz, leży u Ciebie zrozumienie związku przyczynowo-skutkowego

[Gaak]

@adam1004a: sprawa jest złożona ale zapominasz o najprostszej na świecie zasadzie: popyt - podaż. Dopłaty na podaż wpływają jedynie pośrednio, a bezpośrednio wpływają na popyt. Jak masz większy popyt to cena rośnie. Nie chcę nikomu w portfel zaglądać ale efekt tego jest taki, że niewykluczone, że żyjesz w iluzji. Polega ona na tym, że jedynie wydaje Ci się, że uzyskałeś kredyt/byłeś w stanie spłacać ratę bo dostałeś pomoc. Tyle, że