Fundacja kupiła lampki dzieciom do szpitala. Nagle zaczęły znikać.

W szpitalu pojawiły się kolorowe lampki. Ustawiono je na salach dziecięcych, by maluchom było łatwiej zasypiać. Poza tym pełniły też funkcję atrakcyjnych ozdób. Nagle zaczęły... znikać. W skrócie ludzie to pazerne złodziejskie mendy

- #
- #
- #
- #
- 116
- Odpowiedz
Komentarze (116)
najlepsze
@lubiecie: bo to dla gości.
Ale jak widać na wykopie panuje kult świętej pielęgniarki i nie można na nie nic złego powiedzieć bo minusy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
"Ludzie to k---y" - powiedział każdy codziennie.
Najgorsze jest to, że nawet wszelkiego rodzaje instytucje (z wyjątkiem urzędu skarbowego) niejako pozwalają na kradzież.
Prosty przykład na świeżo:
Zgłosiłem wczoraj zakładowi energetycznemu, że są okradani na
Kiedys Owsiak kupił rozkładane fotele dla rodziców dzieci do sal
Zgadnij gdzie ostatecznie stały
Rodzic raczej nie wyniesie bo jeszcze dobrze z łóżka nie wstaniesz a salowe juz wpadają i sprzątają