Skatował młodego ojca i zostawił na śmierć. Trzeci proces syna byłego policjanta
Niemal 4 długie lata minęły od tragicznej nocy, której życie stracił Sławomir Nowiczonek, 33-letni górnik, honorowy dawca krwi i świeżo upieczony ojciec. Sprawcą okazał się Jan F., syn emerytowanego policjanta. Oprawca zeznaje z wolnej stopy, a rodzina nadal nie doczekała się sprawiedliwości.
power_bank z- #
- #
- #
- #
- 87
- Odpowiedz
Komentarze (87)
najlepsze
Jakie to ma znaczenie? Zginął człowiek i tyle, a nie honorowy dawca krwi.
@ramirezvaca: Co ma do sprawy syn policjanta, recydywista? Zakopać to Ciebie ale na smierć jak tego krwiodawcę! Gdybyś to Ty go skopał to byś palancie siedział. Tam samo było jak z synem byłego prezydenta. Ale jesteś głupi i naiwny!