Niemal 4 długie lata minęły od tragicznej nocy, której życie stracił Sławomir Nowiczonek, 33-letni górnik, honorowy dawca krwi i świeżo upieczony ojciec. Sprawcą okazał się Jan F., syn emerytowanego policjanta. Oprawca zeznaje z wolnej stopy, a rodzina nadal nie doczekała się sprawiedliwości.

[TeodorNarkoman]

I znów gdzieś te powiązania p0licyjne w tle. Sram na ten wilgotny karton.

[bigbeng]

Czemu rodzina nie załatwiła mu podziękowania ?

[JanDiabel]

Mam pytanie z kategorii recyklingu? Czy potomek śmiecia też jest śmieciem?

[delnomad]

Sqrw..l za morderstwo zeznaje z wolnej stopy. Państwo z dykty.

[Zwytkly]

Gdzie ta sprawiedliwość.... k...?

[kubus_parchatek]

@Zwytkly: Gdzie to prawo k....?

[b.....k]

Jan F. został oskarżony nie o zabójstwo, lecz o celowe spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, czym spowodował chorobę realnie zagrażającą życiu, która doprowadziła do zgonu pokrzywdzonego.

Fikoł roku.

[Blindshot]

A spróbuj być coś winien urzędowi skarbowemu to cię wrzuca do paki na kilka lat, a za zabójstwo #!$%@? nie wyrok. Państwo do zaorania nic więcej.

[JanuszALPHA]

nawet z paskiem na ryju widac, ze patol xDD

[DejoL87]

Psie odchody. W kraju z gówna trzeba budować oddolnie sprawiedliwość i mieć swoich do pomocy jak Kozanostra. Mało chłopaków z jajami i prawie każdy patrzy na swoje to wtedy postkomusza elita robi co chce.

[Richtig_Piwosz]

Mózg się lasuje jak człowiek pomyśli wśród jakiej patologii żyje.