Demonizują banki. To rząd daje im list kaperski więc mogą kraść za zgodą rządu - póki jacyś wrażliwcy społeczni wymyślili że banki nie mogą upadać, banki nie były groźne a bardzo pożyteczne - dopiero centralne sterowanie jak w każdej dziedzinie gospodarczej zamieniło banki w potwory.
@GlobalneOcieplenie: Niczego nie demonizują, jest jasne pokazana, że to nie własciciele banków są złodziejami, jest czarny "szef wszystkich szefów" czyli bank centralny (w USA FED, który jest w dodatku prywatny)
Jest też fajnie pokazane że Jefferson chciał żeby było uczciwie dla obywateli, a inne mądre pOsły wymyśliły żeby było fajnie dla bankierów, i tak też zostało:)
Tylko że zakończenie filmu podchodzi pod happy end (bo ludzie stawiają się bankom), a tak naprawdę nikt raczej nie ma tyle siły żeby rzucić wyzwanie i wygrać. Zanim podniesiesz głowę to z góry pojawi się jakaś pięść i już na starcie przegrywasz. Gdyby tak wszyscy na raz podnieśli głowy i się postawili... ale sam nie wiem co mogłoby zmienić rzeczywistość - bo jak na razie, jesteśmy pasażerami III klasy
@kolargol: a mnie się wydaje że nikt nie będzie spłacał bo dług publiczny państw rozwiniętych jest już chyba niespłacalny (np. http://michalslysz.blox.pl/2009/12/Prawdziwe-zadluzenie-USA.html )... Jako że wierzycielami są w sporej mierze fundusze emerytalne to czeka nas powtórka początku lat 90-tych w wydaniu państw postsowieckich (pensje i emerytury raz na parę miesięcy, czasami płatne w towarze itd). Będzie resecik i tyle. USA pociągnie jeszcze trochę na chińskim kredycie aż któregoś dnia ogłosi niewypłacalność,
Przydało by się aby ktoś łebski z angielskiego przetłumaczył i zrobił napisy na język zrozumiały dla ludności mieszkającej nad Wisłą.
Wcześniej się zastanawiałem od kogo państwo polskie pożycza kasę skoro wszyscy są zadłużeni. Teraz już wiem i zastanawiam się co by się stało jakby Polska powiedziała - p#%!$%!ę, nie oddaję
Z nowszych przykładów to Chile tak zrobiło, dokładnej prezydent Allende który swoją karierę w polityce zakończył popełniając samobójstwo gdy przeprowadzano zamach stanu (z kałacha którego dostał od samego Fidela). Argentyna chyba tak zrobiła i do dziś nie ma dostępu do wielu międzynarodowych mechanizmów finansowych. Z starszych przykładów to bolszewicy nie chcieli oddawać kasy i na dobre im to nie wyszło, konfiskata statków wpływających do portów itp.
Ogólnie państwo nie może powiedzieć że nie oddaje, zabierze obywatelem i
Komentarze (69)
najlepsze
A na serio to świetna animacja i zgrabnie wszystko tłumaczy.
Teraz wiesz skąd biorą się multikonta...
Jest też fajnie pokazane że Jefferson chciał żeby było uczciwie dla obywateli, a inne mądre pOsły wymyśliły żeby było fajnie dla bankierów, i tak też zostało:)
Tylko że zakończenie filmu podchodzi pod happy end (bo ludzie stawiają się bankom), a tak naprawdę nikt raczej nie ma tyle siły żeby rzucić wyzwanie i wygrać. Zanim podniesiesz głowę to z góry pojawi się jakaś pięść i już na starcie przegrywasz. Gdyby tak wszyscy na raz podnieśli głowy i się postawili... ale sam nie wiem co mogłoby zmienić rzeczywistość - bo jak na razie, jesteśmy pasażerami III klasy
prorok jakiś, czy co?
Parafrazując stary dowcip o bacy...
Przydało by się aby ktoś łebski z angielskiego przetłumaczył i zrobił napisy na język zrozumiały dla ludności mieszkającej nad Wisłą.
Wcześniej się zastanawiałem od kogo państwo polskie pożycza kasę skoro wszyscy są zadłużeni. Teraz już wiem i zastanawiam się co by się stało jakby Polska powiedziała - p#%!$%!ę, nie oddaję
Z nowszych przykładów to Chile tak zrobiło, dokładnej prezydent Allende który swoją karierę w polityce zakończył popełniając samobójstwo gdy przeprowadzano zamach stanu (z kałacha którego dostał od samego Fidela). Argentyna chyba tak zrobiła i do dziś nie ma dostępu do wielu międzynarodowych mechanizmów finansowych. Z starszych przykładów to bolszewicy nie chcieli oddawać kasy i na dobre im to nie wyszło, konfiskata statków wpływających do portów itp.
Ogólnie państwo nie może powiedzieć że nie oddaje, zabierze obywatelem i
Wyraźnie jest napisane "Tam worek..."
http://blogi.ifin24.pl/trystero/2010/11/28/pogromcy-mitow-rothschild-napoleon-i-goebbels/