Dodajcie to na facebook, nasza klase, gadu gadu i gdzie wam przyjdzie do glowy. Kto sie tym interesuje i tak juz dawno to wie. Ale moze dzieki temu wiecej osob przejrzy na oczy...
Mam wrazenie ze w flmie jest blad. Bank pozyczajac pieniadze nie daje klientom gotowki. Nie musi!
Bank robi przelew w imieniu klienta na konto sprzedajacego, temu rosnie "wirtualne" saldo w jakims innym banku, ktory znow porzycza te nieistneijace pieniadze itp itd. Zwykly mechanizm kreacji pieniadza przez banki. Nic nadzwyczajnego elemenatrny kurs ekonomi.
Sama kreacja pieniadza nie jest zla, tak dlugo jak dlugo stoja za nim realne (nie wirtualne) dobra. Problem pojawia sie
jeśli z chwilą stworzenia nowych pieniędzy nie powstaje realne dobro to mamy do czynienia z sytuacją gdzie większa ilości pieniędzy kupuje tą samą ilość realnych dóbr. co się dzieje w takim z siłą nabywczą jednostki pieniężnej? nie trudno zgadnąć że się
Komentarze (69)
najlepsze
Czekam na polskie napisy żeby propagować wśród starszego pokolenia mającego w szkole rosyjski ;)
Bank robi przelew w imieniu klienta na konto sprzedajacego, temu rosnie "wirtualne" saldo w jakims innym banku, ktory znow porzycza te nieistneijace pieniadze itp itd. Zwykly mechanizm kreacji pieniadza przez banki. Nic nadzwyczajnego elemenatrny kurs ekonomi.
Sama kreacja pieniadza nie jest zla, tak dlugo jak dlugo stoja za nim realne (nie wirtualne) dobra. Problem pojawia sie
"Sama kreacja pieniadza nie jest zla, tak dlugo jak dlugo stoja za nim realne (nie wirtualne) dobra"
czy z chwilą wykreowania pieniądza pojawia się realne dobro?
"Za wykreowane pieniadze, mozna kupic realne dobro"
jeśli z chwilą stworzenia nowych pieniędzy nie powstaje realne dobro to mamy do czynienia z sytuacją gdzie większa ilości pieniędzy kupuje tą samą ilość realnych dóbr. co się dzieje w takim z siłą nabywczą jednostki pieniężnej? nie trudno zgadnąć że się
Komentarz usunięty przez moderatora