Ubezpieczasz swój dom? Okazuje się, że takie ubezpieczenie może być gó**o warte!

Znajomy podesłał mi artykuł. Po jego przeczytaniu nieźle się wkurzyłem, szczególnie na moją agentkę ubezpieczeniową do której miałem zaufanie, i której dałem zarabiać przez 10 lat. Okazało się, że "zapomniała" wspomnieć o bardzo ważnej sprawie. Czy wy też macie takie zapisy w swoich polisach na dom?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 463
- Odpowiedz






Komentarze (463)
najlepsze
po pierwsze masz daty przeglądów wpisane do dowodu rejestracyjnego, a więc już wiesz, że trzeba je robić,
po drugie idąc z kupionym samochodem do przerejestrowania, też musisz mieć przegląd, więc też się o tym dowiadujesz,
po trzecie zazwyczaj u mnie ubezpieczający auto, od razu patrzy na przegląd i mówi, że np już mi się kończy.
A w sytuacji domu nikt za
WSZYSTKO co masz w domu podlega zużyciu. Podam Ci prosty przykład. Ja od wiosny będę budował dom szkieletowy. W tym domu rury z wodą będą pociągnięte jako takie białe pexy. I teraz normalnie pexy się po prostu montuje w ścianie. Ja puszczę w ścianie niebieskie rury od wody, a dopiero w nich białe pexy.
Normalna sprawa, przecież kto normalny odda pieniądze za ruderę niezgodną z żadnymi normami.
@soadfan: fuj pleonazm, poza tym masz racje, nic odkrywczego w tym artykule nie ma, zwykla reklama jakiegos "dragon-cos-tam".
To jest ciekawy fragment. Znajomy miał ubezpieczenie i niestety trąba powietrzna zniszczyła mu dach. Ubezpieczyciel nic nie wypłacił bo "IMiGW nie ogłosił na tym terenie klęski żywiołowej". No kurde peszek ¯_(ツ)_/¯
Ustawa o ubezpieczeniach budynków rolnych mówi o 22,5m/s
większość OWU 17-19m/s
W niektórych droższych produktach masz po prostu na skutek wiatru niezależnie od prędkości :)