Carsharing to same straty. Panek ujawnił dane
Biznes carsharingowy ma rozmach, wizja jest wspaniała, nowoczesna, ale co z tego, skoro z tego są na razie same straty? I to niemałe. Panek opublikował raport, który pokazuje, że z niedawno bardzo dochodowego biznesu stał się spółką na pograniczu zysku i strat.
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 376
Komentarze (376)
najlepsze
Miałoby to sens, gdyby ludzi udostępniali swoje samochody, jak w przypadku Ubera. Ale tutaj firmy #!$%@?ły grube pieniądze w samochody, wypożyczają je za absurdalne stawki i nagle zdziwko, że nikt tym nie jeździ XD
Taksówkarz z reguły wybiera samochód trwały, tani w eksploatacji, łatwy do serwisowania, a oni postąpili odwrotnie kupowali samochody drogie, których nikt inny nie chciał kupić.
Przez to rata którą muszą płacić za samochód jest ze 2 razy wyższa niż gdyby postąpili tak jak taksówkarz.
Przykładowo taki smart jak powszechnie wiadomo jest do wyrzucenia nim przejedzie
Po drugie przejazd jest nieopłacalny bo stawka jest praktycznie taka sama jak w Uber a nawet Taxi.
Po trzecie w Krakowie jest bardzo mała strefa, która totalnie mi nie odpowiada.
Po czwarte nie mają systemu sprowadzania samochodów do bardziej opłacalnych miejsc. Ktoś jechał autem z centrum do Czerwonych Maków po normalnej stawce. Auto stoi cały dzień więc system automatycznie podpowiada,
@bisu: To jest właśnie poważna wada car-sharingu. Muszą jeździć w obrębie miasta a najwięcej chętnych byłoby na dojazd z/do pracy z okolic typowych sypiali w okół dużego miasta. Ale gdyby na to pozwolili samochód byłby wykorzystywany tylko dwa razy na dobę - rano do miasta, po południu na zewnątrz. Byłoby to nieopłacalne.
Jest jeszcze jeden poważny minus w
Uberem kosztowałoby mniej, nawet chyba zwykłym cierpem byłoby podobnie.
Rynek jest jeszcze bardzo świeży i firmy które na niego wchodzą mają w interesie zajęcie jak największej części rynku dla siebie. Wykazywanie strat może być też elementem gry psychologicznej, żeby nie pojawiała
Odpowiedz mi szczerze: mentalnosć niewolnika masz od urodzenia, czy nabyłeś na wykopie.ru?
-nie musisz być trzeźwy
-nie musisz iść po ten samochód
-nie interesujesz się gdzie go zaparkujesz
-nie musisz mieć prawa jazdy
carsharing powinien wyglądać jak TURO w USA, masz swoje auto, mało jeździsz więc wypożyczasz ludziom, tylko w PL pewnie by zaraz skarbówka wjechała, ZUSy i inne kure$twa
panek czy trafficar to zwykła wypożyczalnia tylko na krótki termin.