Norwegowie studiujący w Polsce mają depresję.

Studiujący m.in. w Polsce medycynę Norwegowie skarżą się, że są poddawani na uczelniach psychicznej presji. Jeden na trzech studentów narzeka na depresję i inne zburzenia psychiczne.

[osobliwosc]

Ja się nie dziwię. Mieszkam teraz w Norwegii i to jak oni tu "pracują" to przechodzi ludzkie pojęcie. Przychodzą sobie 1,5h spóźnieni do pracy, gadają ze sobą przez pół dnia, wychodzą godzinę wcześniej. Menedżer mi mówi, że akurat dziś nie ma nic do roboty, więc mnie oprowadzi po budynku, później pójdziemy coś zjeść xD no i trzeba się zbierać do chaty. Kiedyś aż z ciekawości liczyłem ile mój starszy kolega spędza czasu

[grzesiek-bat]

Wyszło, że tak z 3,5 godziny pracuje, a 3 godziny się obija,

@osobliwosc: No i dobrze, nie da się efektywnie pracować dłużej niż 4 godziny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[zajety_elektron]

@osobliwosc: i są jednym z najbogatszych krajów świata. To co by było gdyby rzeczywiście zaczęli pracować? xD A polaczki po 12h dziennie i nadal biedni xD

[kryzi]

Mieszkam i pracuje w Norwegii og 11lat. Norwedzy pracuja duzo, czesto wiele nadgodzin włączając weekendy. Pracuja jdnak spokojnie, bez stresu, czesciej robia przerwy, duzo dyskutują co czesto przynosi pozytywne efekty np przy podejmowaniu kluczowych decyzji. Potrafią rozmawiac o problemach i konfliktach bez zbędnych emocji, majac zawsze szacunek do innego człowieka.
Osobiscie uwazam ze kultura pracy w Norwegii jest bardzo wysoka. W Polsce niestety prawie nie istnieje. Niby u nas sie szybko realizuje

[W.....8]

@kryzi: w Polsce można wyróżnić dwa tryby pracy głównie w sektorze prywatnym. Egzekutor rozkazów od niemieckiego szefa albo prywaciarz wyzyskiwacz, 'wszyscy pracujcie na niego teraz'. Zdarzają się też normalne firmy ale to wyjątek od reguły.

[zbiff]

5k netto to obecnie dramat a nie wypłata.

@Windows98: Co takiego?????!!!!!!!!!! Chyba że w IT to wtedy zgoda, ale w dowolnej innej branży? Powiedz to urzędnikowi, fryzjerowi, masażyście, taksówkarzowi, korposzczurowi albo innemu człowiekowi nie będącemu programistą 15k. Za 5k to ja (zwykły urzędas) bym codziennie dziękował Bogu.

[K.....l]

Nic dziwnego jak u nich każdy zdaje a u nas jak to u nas ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[CzerwonyIndyk]

@pol--lechicki: sprawny mózg

[B.....e]

@Krysztal: bzdura, po prostu na polskich uczelniach mobbing psychiczny to podstawa, a na norweskich jest tak - chcesz się uczyć? To twoja sprawa. Nie chcesz? Też twoja. Nikt ci nie wyskoczy z tekstem "znów się nie nauczyłeś", bo w norweskiej szkole odpowiedzialność jest po twojej stronie, nie stronie nauczyciela. Sama na studiach w Polsce musiałam wysłuchiwać wiecznie niezręcznych komentarzy, głośne porównywanie studentów nie jest rzadkie, a jak sobie wyrobisz opinię

[b.....9]

Polska edukacja to jedno wielkie wkowanie bzdur ktore czlowiek zapomni po 20 dniach od zdania egzaminu. tylko zaliczyc i sic dalej po drodze trzeba przejsc przez chamskich wykladowcow okupujacych stolki prze 30 lat nie zmieniajacy nic w swoim nauczaniu. Polskie studia sa nadal w latach 90. I ta biurokracja wszysko to walka nawet zalatwienie sprawy w dziekanacie. Na wszysko podpisy dziekana , pisanie jakis bzudrnych pism w sprawach smiesznych.
nie dziwie sie

[b.....9]

@PanDomestos: nadal studiuje już 2 studia , w Polsce też studiowalem. Mam porównanie i polska wypada blado szczególnie podejście wykładowców.

[B.....n]

@kayo: piecze? Powiedział niezaprzeczalny fakt. Studia w Polsce to w większości debilna pamięciówka zadawana przez (nie mających często alternatywy lub ochoty) przyssanych do stanowisk starych naukowców. Walka na zapamiętywanie w wieku komputerów to jest porażka systemu nauczania w Polsce. Przez to na tym "głupim zachodzie" tworzy się nowe technologie a ludzie nie wiedzą kiedy wybuchła 2WW, w Polsce za to kwitnie eksport kartofli i naukowców którzy potrafią programować na kartce

[D.....a]

Polacy też mają depresję przez studia ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[szkorbutny]

@DarkOfca: Depresja to jest na państwowych uczelniach dla biedaków https://www.wykop.pl/wpis/31148019/parking-pod-kozminskim-w-warszawie-mlodzi-studenci/

[Lech1990]

Powiem Wam jak wygląda edukacje obcokrajowców na tej uczelni (PUM). Kończyłem tam dwa odrębne kierunki medyczne, magisterkę i licencjat. Przez łącznie 9 lat wyglądało to tak samo.
Polscy studenci siedzieli na uczelni do 21 i dosłownie zamykali budynek, bo już nawet Pań sprzątających nie było, a zagraniczniaki mieli zajęcia do maks 15.
Swego czasu jak zrobili im zajęcia do godziny późniejszej to napisali skargę, było o tym głośno na PUMie, która oczywiście

[Noniusz]

@Lech1990: Hehe, medycyna na innej pomorskiej uczelni wygląda podobnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[milo77]

@Lech1990: takie sytuacje to raczej standard na większości uczelni

[g.....4]

To teraz wyobraźcie sobie chirurga walczącego o wasze życie, który w trakcie operacji nie potrafi poradzić sobie z presją...

[LawrenceBDSM]

@gundis24: jak, odpukac w niemalowane, zachorujesz na cos powazniejszego niz przeziebienie, to zobaczysz sobie jak to jest fajnie byc leczonym przez "odpornego na stres" polskiego lekarza. ci ludzie sa wypaleni juz w momencie skonczenia studiow, i potem dla nich kazdy pacjent to intruz ktorego chca sie jak najszybciej pozbyc jak najmniejszym kosztem

[Budo]

Się nie dziwię, moje studia to była pieprzona szkoła przetrwania i karuzela gnojenia studentów.

[a.....o]

Medycyna u nas jet jak Guantanamo, jak to przeżyjesz to przetrwasz wszystko. To nie jest kierunek dla słabych, trzeba szybko przyswajać wiedze, jeżeli chcesz spać w nocy to tylko w piątek wolne, a weekend już zapierzasz. Masa niepotrzebnych przedmiotów, bo wszystkie dziadowe zakłady muszą się z czegoś utrzymać. Nie szanuje się czasu studenta, czasami przerwy pomiędzy zajęciami po 1 h, przez co w dużych miastach nie opłaca ci się nawet wrócić do

[t.....a]

@alicjaxoxo: chcialbym miec 1h okienka, zazwyczaj mam po 3-4h co powoduje ze i tak nie oplaca sie wracac bo wychodzi po 40min w jedna strone (tramwaj 1 i autobus 136 w warszawie, jak ja ich nienawidze) a teraz mam po 6-7h (to nie zart, koncze blok o 10:15 a zajecia mam dopiero o 17:00)

[a.....o]

@elo490500: Jakbym wiedziała wcześniej, że jest tak kijowo to drugi raz bym nie poszła

[Deadwing]

Nie dają sobie rady bo są tumanami. U mnie na uniwerku też mamy tych zagranicznych studentów, ich poziom jest żenujący. Dostają straszne fory, bo nie są w stanie spełnić tych samych wymagań co Polacy, piszą łatwiejsze wersje egzaminów i mają niższe progi punktowe. Co roku na takim egzaminie z patomorfy najlepszy student zagraniczny ma gorszy wynik niż najgorszy Polak.

[n.....d]

@Deadwing: U nas też tak było

[calynaczarno]

@Deadwing: Swoich najlepszych raczej do nas nie wysyłają :).