Tajemnica handlowa Empiku

Informacja, ile sprzedało się książek jest ściśle strzeżona. Zastanawia was, dlaczego? Mnie tak. Dlatego zrobiłam nieoficjalny wywiad. I dowiedziałam się, jak sprzedają się moje książki… Dziś…

[Bummerang]

Złodziejski sklep empik, nic tam nie kupować.

[dejadeja]

@Bummerang bojkot Empika! Nie kupujmyw sieci Empik tylko w lokalnych księgarniach!

[Tom_Ja]

Złodziejski sklep empik

@Bummerang: już dawno przestał być księgarnią, teraz to sklep z gadżetami

[laki2702]

a później mówią że nic się nie sprzedaje przez piractwo !

[a.....r]

@laki2702: bo sami piracą

[boboliwo]

Kurde co za patologia... Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. Btw, 2 złote za sprzedaną książkę to jakiś śmiech.

[mrjetro]

@boboliwo Tyle dostają autorzy od wydawnictw. Serio.
BTW nakład podstawowy jest (albo był) w Polsce taki sam jak w Czechach. :-D Ludziska mało czytają i mało kupują.

[papaj_21_37]

@boboliwo: dlatego Kotarski sam wydaje swoje książki i kilku innych autorów. W jednym z odcinków, wspominał przy okazji chyba "włam się do mózgu", jak traktowani są autorzy w Polsce i jak finansowo na tym wychodzą.

[potatowitheyes]

Wiecie ile kosztuje taki audyt? Osiem tysięcy złotych. Rzecz jasna, nie mam tych ośmiu tysięcy, bo wydawca pieczołowicie dba o to, żeby nie miała. Po pierwsze dlatego, że dostaję dwa złote od książki, po drugie dlatego, że z czterdziestu sprzedanych w półroczu książek to jednak kwota dziesięć razy za mała, aby się wyrywać.

Nie chcę jej martwić, ale trochę się Pani autorka machnęła w matematyce.

Co do reszty, to faktycznie śmiech na

[pepinoogorino]

@kamilsos: zabawne, ze matematycy opanowali jezyk polski w mowie i pismie ;)

[Camilli]

Zabawa się zaczyna gdy EMPIK twierdzi iż jest to tajemnica handlowa, wtedy dochodzą inne przepisy. Tajemnica przedsiębiorstwa jest tak ogólnie zdefiniowana, że można pod nią podpiąć dosłownie wszystko.

Autorka napisała książkę, ale to od Umowy którą zawarła z wydawcą zapewne będzie zależeć czy ma prawo do wglądu. Tj. ile swoich praw przekazała wydawcy oraz jaką ma Umowę wydawca z empikiem, bo możliwe iż została tak skonstruowana że faktycznie autorka nie będzie mogła

[graf_zero]

Ale przecież to nie kwestia empiku tylko jej wydawcy.
To on na czarny charakter urasta.

Btw, jak podejrzewa że lewe wydawnictwo jej książkę sprzedaje to wystarczyło kupić..

[PrawdziwyRealista]

empiki każą sobie płacić za samo wystawienie książek na półkę xD

@Tom_Ja: no straszne, że księgarnia ma taką a nie inną politykę. Podobno Allegro bierze pieniądze za wstawienie aukcji a dodatkowo za wyróżnienie - o zgrozo! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[xniorvox]

Ale przecież to nie kwestia empiku tylko jej wydawcy.

@graf_zero: Empik odmawia udzielenia informacji, której zgodnie z prawem udzielić musi. Nie odpowiada nawet na wezwanie od prawnika. To z daleka śmierdzi jakimś szwindlem.

[xuzac]

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/radek-kotarski-youtube-ksiazka-wydawnictwo,56,0,2391352.html

Naprawdę musiałeś od razu zakładać wydawnictwo, żeby ją wydać?

- Przy pierwszej książce, jako autor, poczułem się nie do końca dobrze obsłużony przez swoje wydawnictwo. A najbardziej nie podobała mi się dystrybucja u standardowych wydawców. Nie chciałem, żeby następna książka była wydana na tych samych zasadach, według których ja nic nie kontroluję i nie mam za wiele do powiedzenia.,

Książka

[Escalade]

@xuzac: Trochę tak, trochę nie ;) Kotarski miał mocno ugruntowaną pozycję, był znany i miał znajomości które ułatwiały promocję. Oczywiście to nie jest nic złego, tylko wspominam o tym bo naprawdę masa ludzi wpada w długi przez wydawanie przez vanity press. Niemniej jednak kilka osób osiągnęło ogromny sukces np.
https://jakoszczedzacpieniadze.pl/self-publishing-finansowy-ninja-case-study-czesc-1

[brednyk]

@xuzac: @Escalade: dodam jeszcze fakt, że wszyscy ich autorzy to głównie osoby znane w niektórych środowiskach. I nie są to stricte pisarze zawodowi a osoby, które znane są z czegoś innego i postanowiły wydać poradnik. Oczywiście szanuję tę formę sprzedaży jak wszystko co oddolne.

[xuzac]

Omijam empik od dawna.

[Kernydz]

@xuzac: ja też, chyba że na szybko jakieś artykuły biurowe potrzebuje. Ceny są śmieszne.

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

@Kernydz: Polecam sklepy papiernicze.

[winda_orbitalna]

Mogę opowiedzieć, jak jest skonstruowana współpraca z Empikiem, co może rzucić światło na "tajemnicę handlową". Po kolei:
1) Termin płatności wynosi 180 dni. Oznacza to, że Empik zamawia towar, Ty płacisz VAT i czekasz sobie aż 180 dni upłyną. Jako, że Empik nie zamawia drobnicy, i tak z 10k na fakturce musi mieć, to zabawa w Empik nie jest dla każdego - raz, że trzeba mieć towar, dwa - trzeba mieć na VAT

[bojeczka]

@winda_orbitalna: jak tak to wygląda to współczuję każdemu kto robi z empikiem interesy. Empik to polska firma?

[fmmb]

@winda_orbitalna: Dobry komentarz. Pracowałem w małym wydawnictwie i dokładnie tak to wygląda. Co miesiąc wpada zamówienie na zaledwie kilka pozycji, które sie sprzedają. Autorzy często burzą się, że ich książki nie ma w Empiku, lecz prawda jest taka, że to często nawet nie wydawca, a pośrednik (np. hurtownia) ma umowę z Empikiem. Same starania o wprowadzenie książki do sklepu internetowego Empiku to dużo roboty, a o salonach to już nie

[fagot]

Słyszełem kiedys od jednego wydawcy ze empik miał ciekawa polityke rozliczen. Mianowicie zamawiali z odroczonym terminem powiedzmy 160 dni. Przez ten czas sprzedawali ksiazki po czym po 150 dniach zamawiali kolejna dostawe. Kiedy przychodził czas rozliczenia pierwszej dostawy nagle przychodził olbrzymi zwrot ksiazek(ze niby z tej pierwszej dostawy nic albo prawie nic sie nie sprzedało ). No i znów był kredyt na 160 dni.

[Escalade]

@fagot: Odroczony termin płatności to norma na tym rynku ale... zwykle wynosi on 30-60 dni. A Empik faktycznie większość zamówień rozlicza w okresie pół rocznym.

[Escalade]

@mdesign: @OLLEKS: Owszem książka się "psuje". Bo przestaje być nowością, pojawia się dużo używek na rynku i sama cena rynkowa też spada. Do tego macie zamrożone kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy złotych na każdej wydanej pozycji. Do tego Empik jest gigantem na rynku i może dyktować warunki, bo jak nie ma cię tam to książka nie istnieje (chyba, że autor jest odpowiednio znany ale to raczej rzadkość).
I jasne

[oiio]

Tak niestety jest, że małym z dużym walczyć jest trudno w Polsce. Trudno jest walczyć, bo księgowo i prawnie wszystko jest tak rozpisane żeby wyglądało wspaniale. Dlatego też ludzie odpuszczają, bo więcej wydadzą na prawnika, paliwo i zmarnują czasu niż uzyskają. W takich Stanach prawo nie jest doskonałe, ale przynajmniej jest jakaś szansa na uzyskanie odpowiedniego dla skali działalności odszkodowania. W większości i tak nic się nie uzyskuje, ale ten promil robiący

[ozzie]

@oiio: prawo w "Polsce" tworza ruscy i niemcy