Edmund Janniger się broni. Za pomocą manipulacji
Napisaliśmy, że pracujący od grudnia w MON Edmund Janniger nie zorganizował jeszcze żadnej wizyty zagranicznego naukowca. A za to płacimy mu niemal 4 tys. zł miesięcznie. Pracownik MON postanowił się bronić. Zrobił to za pomocą manipulacji, które obalić można za pomocą podstaw logiki.
M.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 77
- Odpowiedz
Komentarze (77)
najlepsze
@d0xy: Ja to sie kiedys nabijalem z Korei Polnocnej i Kima... zachodzilem w glowie, po co on wrzuca w internet te wszystkie dziwaczne foty, ktore w oczach normlanych ludzi go osmieszaja... nie minelo duzo czasu jak nadeszla dobra zmiana... i stalismy sie takim samym dziwacznym smiesznym kraikiem... Ten sam poziom odklejenia od rzeczywistosci.
Ktoś ma pojęcie?
Bo Misiewicza jeszcze rozumiem - pochodzi z aptecznej kuźni kadr - kluby gazety polskiej itp.
Ale Janniger?
Losowy student politologii z USA, nie wygląda na żadną specjalną postać, pomaga w śledztwie smoleńskim i zostaje doradcą ministra.
I pomimo negatywnego odbioru i generalnie szkodzeniu wizerunkowi MON jest utrzymywany na stanowisku...
To wydaje sie bez sensu.
Chyba że
a) PIS cierpi na syndrom rozkazu 227 -
Koneksje Macierewicza z amerykańskimi lobbystami, polecam śledzić temat.
Może gówno wypłynie.
https://intsecforum.org/
Kogo widzimy na jej stronie pod zdjęciem losowego studenta (w dziale executive team)?
https://intsecforum.org/team-1-1/
Pan Michael Chertoff
http://www.baesystems.com/en-us/our-company/about-us/bae-systems-inc/inc-board-of-directors/michael-chertoff
Szyszka w BAE Systems, czyli firmy powstałej z połączenia British Aerospace (BAe) i Marconi Electronic Systems (MES) zbrojeniowa część General Electric
https://pl.wikipedia.org/wiki/BAE_Systems
Losowy student politologii, przypadkiem będący blisko polskiego MON ma raczej potężnego kumpla z firmy zbrojeniowej. Pewno zbieg okoliczności.