Jak wykorzystałem Stack Overflow i GitHub, żeby dostać wymarzoną pracę...

"Cześć, jestem Daniel. Mam 18 lat. Nie mam studiów w IT. W maju napisałem maturę. Mam dwie wymarzone, bardzo dobrze płatne prace. Jestem front-end developerem na pełen etat i zdalnym konsultantem Ember.js w niepełnym wymiarze godzin. Nie mam wątpliwości, że obydwie prace dostałem dzięki..."

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 217
- Odpowiedz





Komentarze (217)
najlepsze
@ZwinnaKoza: Dokladnie, jeszcze trzeba dodac ze gosc pracuje od 2 miesiecy jako Junior Developer, jakby ta praca konsultanta byla cos warta to by nie byl Juniorem w innej firmie. Po roku pracy uwaza sie za guru.
Jest zwyklym klepaczem i nic wiecej. Do powaznego programowania potrzebna jest wiedza, ktora sie zdobywa latami.
źródło: comment_nazirjnk20wraJaad0PxZ0c4kgEec5Ez.jpg
Pobierzźródło: comment_u1zbkAwYhld6sLi3ci3Rw7M62VuaS52V.jpg
Pobierzhttps://medium.com/@danielkmak/how-i-used-stack-overflow-github-to-get-dream-job-before-19-without-degree-8cb5184e2bec
Oczywiście poza możliwością umieszczenia swojego konta GH w portfolio dokładanie się do projektów open-source i tworzenie własnych to jedna
Chyba chodziło o to, że prywatne repo są płatne, więc jak ktos nie chce się bawic w open-source, to musi zapłacić.
Z drugiej strony Gitlab ma już darmowe prywatne repozytoria, a to żadna różnica czy GitHub czy Gitlab
@karer: Oczywiście to jest twoja sprawa, ale szczerze wątpię, że ktoś chciałby do czegoś kopiować twój kod. :P