@Balcerek: No i co z tego? Znam osobę, która już rok pracuje 8 godzin dziennie, od poniedziałku do piątku w biurze na umowie zlecenie (albo dzieło), nie wiem nawet.
W teorii jest to proste i logiczne, ale nie znam pracy, gdzie poświęcając 160h swojego czasu w miesiąc nie wyrobisz dla pracodawcy usługi wartej 1500 zł, kto chce Ci dać mniej nie powinien oferować nic.
@nie_mam_fejsa: Zeby zapłacić pracownikowi 1500 brutto trzeba w sumie wydać blisko 2000 zł więc prawonik musi wypracowac minimum 2000 zł dochodu dla firmy a nie 1500. To bardzo ważne!!! , Osób o produktywności niższej niż owe 2000 zł jest mnóstwo, od częsci osób, które dopiero wchodzą na rynek pracy, a nie mają żadnego doświadczenia ani kwalifikacji (albo mają kwalifikacje niepotrzebne na rynku, więc chcą podjąć się pracy na którą jest
@obrus11: Ok, ale co z zusem, podatkami i innymi kosztami utrzymania stanowiska pracy? O tym, że pracodawca to nie instytucja charytatywna i też musi na pracowniku zarobić już nie wspominając.
Ostatecznie o wszystkim decyduje czynnik ludzki. Uczciwy, porządny pracodawca sam rozumie, że człowiekowi trzeba dobrze płacić, żeby dobrze pracował i wszyscy byli zadowoleni. Niestety większość pracodawców w Polsce tylko patrzy, jak cię wykorzystać i oszukać, tutaj żadne zakazy i nakazy nic nie pomogą, bo wszystko można obejść, problem tkwi w ludziach.
@MackoPL: z jednej strony racja, a z drugiej można spojrzeć na to tak że pracodawca kombinuje jak może żeby zarobić na swoim biznesie. nie raz widziałem przypadki kiedy to właściciel młodej firmy zarabiał marne grosze w porównaniu do pracowników, bo to co zostawało po opłaceniu wszystkiego, to tylko siąść i płakać.
żeby koszty pracy nie były tak wysokie, a skarbówka nie patrzyła tylko jak Cię utentegować na każdym kroku to
@MackoPL: Nie zgodze się, że większość pracodawców to oszuści, niemniej jest to spory odsetek. Zalezy od rejonu, ale ja osobiscie takich cwaniaczków wyczuwam z kilometra i się u nich nie zatrudniam. Szkoda nerwów i czasu. Gdyby więcej osoób tak robiło jak ja to cwaniaczki by z torbami poleciały.
Czym sie rózni płaca minimalna w formie gotówkowej od formy bezgotówkowej w postaci wyżywienia i zakwaterowania niewolnika ?
Jako podpowiedź podam przykład z życia wzięty. Jechałem kiedys pociagiem w zimę, zatrzymalismy sie na jakims wiekszym dworcu kolejowym a za oknem zobaczyłem człowieka ciagnacego za sobą drewniany pług odsnieżający perony. Starszy Pan, około 80-tki stojąc przy oknie westchnął że za jego czasów taki pług ciągnął koń, stąjący obok Pan w srednim wieku skwitował
trywializowanie w bambus. Utopijne założenia o "wolnym rynku", który nie istnieje, nie istniał, i nie będzie istniał nigdzie na świecie.
Dodatkowo - żaden kraj nie jest układem zamkniętym. Ciekawe, gdzie na skali z tego filmiku jest polski inżynier zarabiający za swoją wartościową pracę dla niemieckiego koncernu odpowiednik płacy nastolatka w US serwującego frytki w Macu?
Skąd absurdalne (w praktyce) założenie, że praktycznie każdy pracodawca operuje na granicy opłacalności, i jakiekolwiek naciski na niego skończą się zamknięciem działalności? To bzdura - im biedniejszy kraj (w znaczeniu zarobków), tym silniejsza pozycja pracodawcy i tym relatywnie wyższe są jego zarobki. Zwłaszcza, jeśli operuje (i sprzedaje swoje produkty) na innym rynku, niż ten, na którym zmuszeni są wegetować jego pracownicy.
Pytanie (retoryczne) kto wytwarza wiecej dobr? robotnik pracujacy nad budowa drogi czy urzednik? i czemu urzednik za przepychanie papierow z biurka na buirko dostaje wieksze wynagrodzenie? Do gamoni ktorzy zaraz mi beda pisac "ale urzednicy kreuja miejsca pracy..." skoro tak to gdzie sa te miejsca pracy wykreowane przez 430tys rzesze urzednikow w Polsce?
Nie ja tak pracowałem a byłem w szoku jakie tam standardy panują. Pracowałem na 2 budowach, na jednej małej i układałem kostkę brukową. Wszędzie tak samo.
@Banaszek: No widzisz, tak trafiłeś, ale nie ma co generalizować. Co do drugiej części wypowiedzi, to masz rację na pewno Ci ludzie włożyli więcej pracy, by dojść do tego tam gdzie są. Warto jednak zauważyć, że na pewno dużo im w tym pomogli ich
Płaca minimalna w Polsce jest i tak tak mała, że w ogóle szkoda podejmować dyskusji na temat jej usunięcia. Poza tym jaki problem jest aby ktoś pracował za 3zł netto na godzine i miał 600zł miesięcznie? Żaden. Stawka minimalna obejmuje tylko umowę o prace.
@magnuss: zapomniałem to dopisać, ale taka prawda, większość nie pracuje a już myśli jak tutaj nie płacić swoim przyszłym pracownikom. Jednocześnie uważając że 100zł za instalacje windowsa to skromnie mało.
1. Jeśli pracodawcy najchętniej zatrudniają na stażach, za które nie płacą nic, albo na umowie śmieciowej, na której mogą płacić i 500 złotych za 160 h pracy miesięcznie, to kto, po zlikwidowaniu płacy minimalnej, zabroni im płacić tyle nawet etatowcom? Przy takim bezrobociu ludzie będą się zgadzać, bo lepsze to niż zdychać z głodu. W żaden sposób nie wyobrażam sobie, jak zlikwidowanie płacy minimalnej miałoby pomóc najmniej zarabiającym.
@janeeyrie: Czemu wielu pracowników nie zarabia płacy minimalnej? Czemu mediana czyli najczęściej otrzymywane wynagrodzenie w Polsce jest wyższe niż płaca minimalna?
1. Terefere jak ma on sprawdzić że pracownik jest wart umowy o pracę która kosztuje go dużo?
2. Uhu ale za kupno mieszkania 300 tysięcy to już powiedział.
3. Ale obciążenie podatkowe zarówno pracodawcy jak i pracownika jest ogromne. Moim zdaniem podnoszenie płacy minimalnej nie ma sensu, na początek
Ta jakby był wolny rynek to bylibyśmy taaaaccccyyy bogaci, i żaden pracodawca nie oferowałby nam 600zł/miesiąc tylko od razy 3k taki cudowny jest ten wolny rynek.
Komentarze (302)
najlepsze
Przy obecnym poziomie bezrobocia chętnych nie będzie mu brakowało.
Zakop za tendencyjny i nieodzwierciedlający naszych realiów filmik.
To tak jakby:
- Ludzie palą fajki z przemytu, nie tylko, ale
żeby koszty pracy nie były tak wysokie, a skarbówka nie patrzyła tylko jak Cię utentegować na każdym kroku to
Jako podpowiedź podam przykład z życia wzięty. Jechałem kiedys pociagiem w zimę, zatrzymalismy sie na jakims wiekszym dworcu kolejowym a za oknem zobaczyłem człowieka ciagnacego za sobą drewniany pług odsnieżający perony. Starszy Pan, około 80-tki stojąc przy oknie westchnął że za jego czasów taki pług ciągnął koń, stąjący obok Pan w srednim wieku skwitował
Komentarz usunięty przez moderatora
@zlotychlopak: Zatem zostań pracodawcą i płać po 10tyś każdemu!
Dodatkowo - żaden kraj nie jest układem zamkniętym. Ciekawe, gdzie na skali z tego filmiku jest polski inżynier zarabiający za swoją wartościową pracę dla niemieckiego koncernu odpowiednik płacy nastolatka w US serwującego frytki w Macu?
Skąd absurdalne (w praktyce) założenie, że praktycznie każdy pracodawca operuje na granicy opłacalności, i jakiekolwiek naciski na niego skończą się zamknięciem działalności? To bzdura - im biedniejszy kraj (w znaczeniu zarobków), tym silniejsza pozycja pracodawcy i tym relatywnie wyższe są jego zarobki. Zwłaszcza, jeśli operuje (i sprzedaje swoje produkty) na innym rynku, niż ten, na którym zmuszeni są wegetować jego pracownicy.
Skąd
A dlaczego w kraju nie pozwala się godnie zarabiać? Co jest tego powodem? Zastanów się i napisz.
Może Ty tak pracowałeś, ale to nie znaczy, że każdy się opier ten teges.
Ludzie tyrają za marną kasę a Ty pie**** o obijaniu się...
@Banaszek: No widzisz, tak trafiłeś, ale nie ma co generalizować. Co do drugiej części wypowiedzi, to masz rację na pewno Ci ludzie włożyli więcej pracy, by dojść do tego tam gdzie są. Warto jednak zauważyć, że na pewno dużo im w tym pomogli ich
-małolat po gimnazjum
-posiada rower, ale wie wszystko o samochodzie
-jeździ
2. W przypadku pracy
1. Terefere jak ma on sprawdzić że pracownik jest wart umowy o pracę która kosztuje go dużo?
2. Uhu ale za kupno mieszkania 300 tysięcy to już powiedział.
3. Ale obciążenie podatkowe zarówno pracodawcy jak i pracownika jest ogromne. Moim zdaniem podnoszenie płacy minimalnej nie ma sensu, na początek
To może pensja minimalna na poziomie 10 tys. zł? Lepiej nie, bo poprzestawia nam się we łbach od dobrobytu.