Droga do sądu pracy. Jak traktują człowieka w korporacji.<br />
<br />
IBM Kraków ul. Armii Krajowej 18 <br />
<br />
Witam,<br />
<br />
Chcę przedstawić Wam bardzo interesujący blog pewnego chłopaka, który walczy właśnie w sądzie pracy z swoim byłym pracodawcą - [znana firma komputerowa] Kraków. Akcja się działa w królewskim mieście w słynnej korporacji światowej. Poziom miał być światowy, okazał się poniżający i niszczący. <br />
<br />
<a href="//lirene.blox.pl/html" rel="nofollow">//lirene.blox.pl/html</a><br />
<br />
Zapraszam Was do konstruktywnej dyskusji. Dodawajcie swoje opinie i uwagi. Liczę na kolejne linki dotyczące warunków pracy w naszym kraju. Szczególnie liczę na duże firmy, które rekrutują potencjalnych pracowników w skali masowej. Niech będą one przestrogą i światłem na horyzoncie żeby nowicjusze uważali na różne skały po drodze a których nie brak. <br />
<br />
Szczególnie kładę nacisk na linki, ponieważ jest b. dużo informacji w sieci na temat pracy - poszczególnych przypadków jak pracodawcy nie szanują pracowników. Może być w drugą stronę - na pewno i pracownicy zawodzą czasami. <br />
<br />
Pozdrawiam, Hugo Bossiasz
Komentarze (141)
najlepsze
A tak to później wychodzą takie problemy, przetrzymywanie pracownika, naciski. Gdyby od razu postawiono sprawę jasno - słuchaj przełożonych albo się pakuj to by nie było
No trochę więcej, bo 27 i w wielu firmach, w tym przelotnie w paru agencjach interaktywnych w PL a później za granicą najpierw jako Senior Software Dev a obecnie Software Architect. Atmosfera i wyścig szczurów w PL mi po prostu nie odpowiada... to chyba kwestia niskich zarobków, bo ja bym wolał dalej być Dev i mniej zarabiać ale pracodawca nalegał. W PL zawsze jak był jakiś problem to każdy kombinował
Polacy się nie nadają do