Wpis z mikrobloga

  • 114
Żal mi was ATEIŚCI. Nie jestem jakiś tam zagorzalym katolikiem, czasem chodzę do kościoła czasem nie, ale jak czytałem w gorących, że któraś matka tłumaczyła dziecku, że "ludzie nie wykształceni wymyślili sobie takiego Pana żeby im ułatwil ich brak odpowiedzi na naukę" to aż mi jej żal. Ateizm to dla mnie opieranie się prawdzie która oni doskonale znają. Żaden ateista mi nie wytłumaczył swoją nauką fizyka i chemia JAK TO WSZYSTKO POWSTALO.


#religia #oswiadczenie #bekazpodludzi #gorzkiezale #ateisci
  • 168
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Prawda jest czymś co można udowodnić


@blubi_su: To nie jest prawda.

Masz coś takiego jak aksjomaty. W nauce aksjomatem jest naturalizm (świat jest taki jakim go widzimy), i tego się ani nie udowadnia, ani nie potwierdza, tylko przyjmuje. Ateizm to posunięcie się krok dalej - świat jest taki jakim go widzimy, i NA PEWNO nie ma Boga. Logicznie to tak samo dogmatyczne stwierdzenie, że Bóg istnieje.

Dlatego trochę kisnę z
  • Odpowiedz
@goolek: Brednie.

3. Cesarz rzymski Konstantyn decydujac sie stworzyc religie uniwersalna (katholikos to po grecku uniwersalny) postanowil polaczyc wiare zydowska, kult solarny, chrzesciajnstwo i mitraizm w jedna religie i oglosic sie glowa owego kosciola i jak to na cesarzy przystalo, jebnac sobie jakis sromotnie dostojny tytul, on wybral dla siebie "zastepca Chrystusa" (vicari christi)


Konstanty przyjął chrzest tuż przed śmiercią, dalsza część to podobnego typu bzdury, gdzie żeś znalazł informację
  • Odpowiedz
@George_Patton: No, ale co to zmienia, że przyjął chrzest przed śmiercią? A fakt, vicari christi przyjęto później, mój błąd. To o przybyszu do Indii to raczej ciekawostka, ale reszta to najprawdziwsza prawda. ;) Stąd chociażby tak wiele nawiązań do dawnych kultów w chrześcijaństwie.

To jest ta rzekoma wyższość intelektualna ateistów? xD


Czy wyskakiwałem z takim czymś do Ciebie bądź kogokolwiek tutaj? Nie. Więc proszę o merytorykę, a nie inwektywy.
  • Odpowiedz
@goolek: Spotykałem się już z wieloma mitami podejrzewam, że tamte również są niekoniecznie prawdziwe, ale nie będę się w to zagłębiał, bo jest to poza mymi zainteresowaniami, natomiast jak mówię - zadbaj o szczegółowość, bo ja do twojego postu już podchodzę z rezerwą.
  • Odpowiedz
  • 0
@SoNuS: jestem wierzący ale p------e. Wielki wybuch jest teoria naukowa. Lepiej zadalbys pytanie co było przed nim i przed powstaniem czasu.
  • Odpowiedz
: mówię o w----------e dziecku chorych treści dotyczących że ludzie nie wykształceni wymyślili sobie Boga aby tłumaczyć powstanie świata


@SoNuS: No i dokładnie tak było. Ludzie tłumaczyli sobie niezrozumiane zjawiska jakąś siłą wyższą, no bo jak mogli wytłumaczyć pioruny walące z nieba? Jak nic musiał tam być jakiś poteżny bóg który je miotał. Stąd brały się wszystkie prymitywne wierzenia. Z czasem zawsze znajdowało się trochę cwaniaków którzy zauważali tu dobry
  • Odpowiedz
@d__k: bigbang to stan wiedzy na lata 20-ste ubiegłego wieku. Od tego czasu wiele się dowiedzieliśmy i wiemy, że albo bigbang się myli albo fizyka jako całość. Jak bym miał wybierać to stawiam na to pierwsze...
  • Odpowiedz
@d__k: Boga nie ma. A nawet gdyby istniał, byłby raczej nieprzydatny, bowiem znane nam prawa fizyki zupełnie wystarczą do objaśnienia fenomenu istnienia wszechświata i życia bez sił nadprzyrodzonych –oto wniosek z książki Stephena Hawkinga „The Grand Design”.
  • Odpowiedz
@d__k: Fizyka się nie myli, a jak jest nie doskonała to się poprawia.

Generalnie to podlega weryfikacji cały czas.

Mylisz fizykę z religią... gadające krzaki/węże... dziewice, które rodzą dzieci i zostają dziewicami...
d.....k - @d__k: Fizyka się nie myli, a jak jest nie doskonała to się poprawia. 

Gen...
  • Odpowiedz