Wpis z mikrobloga

@bolimieglowa: najlepsze jest takie, które wprowadza w klimat serialu, nie jest zbyt długie i nie powoduje odruchu wymiotnego po kilku odcinkach. Takie intro było w Breaking Bad, True Detective czy House of cards (trochę krótsze powinno być) ale moim numerem jeden jest zdecydowanie intro z The killing.
  • Odpowiedz
@bolimieglowa: to jest mistrzostwo, mój budzik od kilku lat. fajne były też w the wire, każdy sezon to inne intro. dexter też spoko. ale i tak przeważnie intro przewijam, zwłaszcza jak oglądam kilka odcinków jakiegoś dwudziestominutowego sitcomu. dało się wytrzymać przy maratonie himym bo krótkie.
  • Odpowiedz