Wpis z mikrobloga

Czym ma byc miasto? Zlepkiem osiedli ala Ursynów? Czy moze MIASTO MA BYC MIASTEM? Ma miec zwarta i ciągła zabudowe, dzieki której miasto nabiera charakteru i tożsamości, a dzieki wysokiej koncentracji wszedzie jest blisko, a komunikacja bardzo sprawna? Osiedle w stylu PRL moze byc dobre w malutkim ośrodku, a nie w dużym miescie, bo duze maisto nie moze sobie pozwalać na takie marnowanie przestrzeni.

No chyba ze Paryż ze swoja ultra zwarta zabudowa wam sie nie podoba? Wolicie PRLoeskie blokowiska?

#nieruchomosci
del855 - Czym ma byc miasto? Zlepkiem osiedli ala Ursynów? Czy moze MIASTO MA BYC MIA...

źródło: scaled_1000039977

Pobierz

Czym ma byc miasto?

  • Nieskończone rozlene osiedla ala prl 34.0% (18)
  • Zwarta zabudowa nadająca charakter 28.3% (15)
  • Magiczne połączenie- zwarta, ale luzno ;) 37.7% (20)

Oddanych głosów: 53

  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@del855: może po prostu trzeba budować bloki dalej od siebie ale wzwyż w ten sposób upakuje się ludzi i będzie przestrzeń między blokami. Wada że taka budowa będzie po prostu droga. Budować duże wysokie kloce z przestrzenią zieloną pomiędzy nimi. Na obrazku poniżej osiedle gwiazdy w katowicach. W jednym bloku jest miejsca na prawie 1000 mieszkańców. Tam jest 7 takich boków i mieszka ponad 6 tysięcy ludzi. Na terenie osiedla
zeszyt-w-kratke - @del855: może po prostu trzeba budować bloki dalej od siebie ale wz...

źródło: 169347185464f0546e3c119

Pobierz
  • Odpowiedz
@del855: porównujesz Paryż do polskich miast, w których przeciągu ostatnich 200 lat kilka razy zmieniał się ustrój, skrajne podejście administracyjne i to w kraju, którego zawsze główną siłą było rolnictwo. Dopiero od 25 lat zaczyna się to zmieniać. Zresztą planowanie, a tym bardziej przestrzenne nigdy nie było naszą mocną stroną.
Stąd nawet powiedzenie, mądry Polak po szkodzie
  • Odpowiedz
  • 0
@zeszyt-w-kratke: a moze nie?

Szczytem tego typu zabudowy jest warszawski Gocław- mamy tam zagęszczenie ponad 25.000/km2. Dużo. Ale jak to wygalda?

Paryz (jako centrum, ale sam Paryż jest naprawdę maly) czyli to co na zdjęciu ma ok 20.000/km2 a wygalda 100x lepiej - zabudowa bez wieżowców, bez punktów ców. I uchodzi za jedno z najpiękniejszych miast na świecie. A miejsce na park i zieleń tez sie znajdzie.

Możemy iść w
  • Odpowiedz
  • 0
@p00tinMalpaRU: czasu nie cofniesz, ale to gęsta zwarta zabudowa tworzy charakter miasta, a nie Ursynow czy Bielany i o tym jest rozmowa. Zachwalane osiedla z wielkiej plyty czyli punktowe na środku dzialki - to głupota. Jest to oczywiscie kontra do zabudowy ala deweloper. Ale wyobrażamy sobie ze zarówno PRL zle planował osiedla, rozciągają miasta zupełnie niepotrzebnie, jak i deweloper bo ten z kolei przesadza.
  • Odpowiedz
@del855: Jest miasto i "miasto". To co jest widoczne w Paryżu to też nie jest jakieś super rozwiązanie urbanistyczne i już sami Paryżanie chcieli z tym jakoś walczyć w XIX w.
Różnica tylko jest taka, że porównujesz centrum zabytkowego Paryża do blokowiska na Ursynowie. W Paryżu te kamienice są z założenia projektowane na bogato, są spójne, mają zdobienia, bloki PRL jak to bloki - nie mają żadnej wartości architektonicznej. Projektowane
enten - @del855: Jest miasto i "miasto". To co jest widoczne w Paryżu to też nie jest...

źródło: sepolno-1

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@enten: totalnie sie nie zgadzam, po prostu ominąłes w sreberko to co mówiła reszta.

Cecha dużego miasta nie moze byc luźna zabudowa, po prostu. Jesli komus to nie odpowiada niech nie mieszka w dużym mieście. Podajesz przyklad wroclawia i sam sobie strzelasz po stopach kolego. Widzę ze w maire sprawnie operujesz słowem i logika, wiec na pewno wiesz ze to osiedle bylo budowane na skraju miasta, natomiast cale jego centrum
  • Odpowiedz
@del855: Nie do końca. Dałem przykład Wrocławia bo innego lepszego po prostu... nie znam. Architektura zwartych, średniowiecznych miast podyktowana jest tym, że po prostu miasto musiało być zwarte bo zazwyczaj wszędzie chodziło się na piechotę lub jechało dorożką. Tramwaje, autobusy to nie jest jakiś dawny wynalazek. Do XIX w. jeśli chciałeś się przedostać z punktu A do B miałeś do wyboru albo piechotę albo jakiś powóz. Później nadeszła era uprzemysłowienia,
enten - @del855: Nie do końca. Dałem przykład Wrocławia bo innego lepszego po prostu....

źródło: 8b7bc2eb-58e5-4055-b073-c4b7fced5052

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@enten: ja rozumiem zmiany związane z komunikacją, czesto to na wykopie tlumacze. Dlatego tez czesto podkreślam, ze nie odległość a czas ma znaczenie, cos co kiedys bylo bezsensowne bo zbyt czasochłonne- dzis moze byc sensowne bo technika nam.na to pozwoliła. ALE to nie zmienia zasad fizyki. Sprawny transport wymaga nakładów, bez odpowiedniej gęstości zaludnienia - nie ma odpowiednich naładow. Proste i nawet krzywe to obrażające "fajnie sie rozjezdzaja" bo im
  • Odpowiedz
@del855: fajne pytanie takie z tezą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Równie dobrze mogę zadać pytanie :czym ma być miasto:
- zwartym klockiem, który zabiera przestrzeń na oddech i przytłacza mieszkańców
- PRLowskim stylem z dużą przestrzenią
  • Odpowiedz
  • 0
Ja szczerze do życia wolę styl Ala PRL


to tam zostan, natomiast nie przekonuj reszty ze miasto ma wygaldac jak wies, ok? A jesli taki jestes do przodu - to na pewno chetnie wskarzesz KTO ma tak rozlene miasto utrzymywac, bo wam na wykopie sie wydaje, ze miasto to funckjonuje za darmo.... wystarczy zeby bylo duzo ludzi, niewazne na jakiej powierzchni...

@dzaro-dzaroslawski:
  • Odpowiedz
Ale wyobrażamy sobie ze zarówno PRL zle planował osiedla, rozciągają miasta zupełnie niepotrzebnie, jak i deweloper bo ten z kolei przesadza.


@del855: ja osobiście jestem zwolennikiem planowania przestrzennego.obecnie jest zdecydowanie lepiej, niż 30 lat temu. Przynajmniej w dużych miastach. Wraz z ekspansją terenową są przewidywane drogi odpowiedniej przepustowości, pasy techniczne dla sieci, usługi publiczne itd.
Osobiście jestem też za planami ogólnymi, chociaż sama forma i czas wprowadzania, przeskok ograniczeń też
  • Odpowiedz