Wpis z mikrobloga

Mircy z #rower #kiciochpyta Mam szosę i gravela. Szosa wiadomo teraz kiepska pogoda bo mokro a karbonowe koła ze szczekami średnio hamują. Stąd jeżdżę trochę gravelem ale brakuje mi tego że opony w gravelu są wąskie itd i po lesie na dużym piachu błocie jest słabo. Zastanawiam się czy sprzedać gravela albo zostawić. Ale kupić Scotta Sparka 950. Mam trochę lasów w okolicy, są też jakieś hopki itd. I nie wiem czy taki rower będzie dla mnie ok nawet na codzień po bułki do sklepu. Miałem MTB Scotta którego rok temu sprzedałem bo trochę z miejscem kiepsko w mieszkaniu na 3 rowery. Ale myślę że mógłbym wygospodarować kawałek ściany i powiesić go tam. 2 pozostałe też wiszą na ścianach. Weźcie podpowiedzcie czy kupować tego Scotta. To full więc coś lepszego niż MTB. Wiem jestem głupi, mam za dużo pieniędzy itd.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@jazdaniebieski2023 a skąd on ma to wiedzieć xD ja zacząłem od szosy, dokupiłem mtb i praktycznie go nie używam bo jednak jeżdżenie po lasach nie jest dla mnie. Najbardziej chciałbym mieć gravela na 40-45mm oponach z amortyzatorem z przodu żeby lecieć piecem po szutrach i nie obawiać sie telepania.

Po co sprzedawałeś tego mtb raptem rok temu żeby teraz pytać się ludzi co ci sie spodoba?
  • Odpowiedz