Wpis z mikrobloga

W temacie bananowych dzieciaków, typu #majtczak czy #lukaszzak naszła mnie ostatnia rozkmina. Otóż takowe osobniki mając zapewniony byt materialny przez rodziców, tego że nie musieli na przykład pracować, żeby się utrzymać na studiach, czy wgl pracować na swoje utrzymanie, a wręcz mając do pewnego stopnia nieograniczony budżet, który mogliby przeznaczyć na tyle ciekawych rzeczy, typu chcesz zostać fotografem, możesz sobie od razu kupić najlepszy sprzęt, kursy, wyjazdy fotograficzne, zafascynowała Cię kultura Korei, możesz uczyć się tamtejszego języka, wyjechać do Seulu i podróżować do woli, prowadzić bloga z ciekawostkami z Korei. Zamiast tego spora część takich typów jedyne co ma w głowie to modyfikacje samochodu żeby Z---------Ć, imprezy i zaspokajanie prymitywnych potrzeb. W swojej bańce miałem 2 typów z bardzo dzianymi rodzicami z podobnym mindsetem. Ciekawe z czego się to bierze, że oni grając w zasadzie na kodach nie interesują się ważniejszymi rzeczami.

#patologiazmiasta #przemysleniazdupy #bananoweoskarki
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach