[rolek2145]

#kiszak https://www.youtube.com/shorts/NGvKqeYLDIE Porównanie do resteuracji idiotyczne.Gdybym raz płacąc za danie nawet te średnie dostał zapewnienie,że jak będzie dobre to będę mógł zjeść jeszcze raz to by się ucieszył.On to tak porównuje jakby dostał zapewnienie od twórców a potem musiał jeszcze raz zapłacić jak poprawią.Bo tak to wygląda w resteuracji ale nie w grach.

[Thadeusss77]

@rolek2145: Kiszak potrafi jedynie zrobić porównania do jedzenia. Ciekawe czy to ma jakiś związek z tym, że mówił kiedyś że lubi dużo żreć i uwielbia pyszne ziemniaczki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Ch0senIndygo]

@rolek2145: czyli łatanie gier jest faux pas? Porównywanie usługi wykonywanej tu i teraz, jedzenie powstaje "na zamówienie", a feedback sprawia, że jeszcze podczas posiadówy w knajpie dostaniesz poprawione danie. Teraz zrównaj to do miliona(albo i milionów) linii kodu, silnik, middleware, sieć, fizyka, AI, save, multiplayer itd. Wszystkie interakcje są nieliniowe, a testowanie wszystkich kombinacji w praktyce jest niemożliwe.

Przy dużych projektach zawsze zostaną jakieś bugi - pytanie tylko, czy

[OgorekMorski]

@Thadeusss77: widać

[T0pi5]

@Ch0senIndygo: sam robie w gamedevie i oczywiscie gry sa tak zlozone, ze wychodza z setkami bugow, rowniez i przez wzgledy biznesowe, no ale tu ma racje. Co klienta obchodzi sytuacja firmy (to co najwyzej argument, by nie j---c po devie/testerach, a po garniturkach)?

[Ch0senIndygo]

@T0pi5: nie bronię tej patologii jaką jest wydawanie pobugowanych niedoróbek, a raczej patologię, która uprawia rumun porównując tworzenie gier do przyrządzania jedzenia.

To tak jak porównywanie przez rumuna recenzji gier do recenzji auta. Gdzie w aucie mówimy o faktach i specyfikacjach (np. auto rozpędza się do setki w 4 sekundy), a w przypadku gier wiele rzeczy będzie odbieranych subiektywnie przez recenzenta.

[rancorn]

@rolek2145: przypominam że objawieniem gamingu jest Poe, które de facto zostało wydane w płatnej becie ( ͡° ͜ʖ ͡°) i developerzy obiecali że będą naprawiać i skończą fabułę