Wpis z mikrobloga

TLDR: olbrzymie, serdeczne podziękowania dla Ratowników Medycznych! Za ich pracę i profesjonalizm!

Ok. tydzień temu dzwoniłem na 112. W sobotę. Małżonka potrzebowała pomocy, nie mogłem sobie poradzić i jej samodzielnie pomóc, stan wykluczał dojazd do szpitala.
Przyjechali w momencie, gdy już wszystko było ok. Bez słowa zbadali, wykluczyli wylew, zator. Przeprosili, że nic nie mogą podać w zaistniałej sytuacji. Podziękowałem mówiąc, że zrobili bardzo dużo: wykluczyli najważniejsze, dali instrukcje co robić dalej.

Następnego dnia rano wypiłem sobie (jak wielokrotnie) pyłek kwiatowy z wodą. Pol godziny później czerwony, z problemami z oddychaniem, opuchnięty dzwoniłem na 112. Przyjechał ten sam gość. Dostałem koktajl hydrokortyzonu z klemastyną i po chwili wszystko ok.
Nikt nie zlekceważył kolejnego wezwania pod ten sam adres. Pełna pomoc, pełen profesjonalizm. Chciałem w tym miejscu bardzo podziękować!

I tylko trochę przykro mi było zobaczyć, że chłopaki mają przy pasie gaz. Przypomniało mi to zdarzające się ataki. Jak można?...

To PRAWIE wszystko w tej historii. Dziś dowiedziałem się, że to jednocześnie koniec mojej przygody z tagami #krwiodawstwo i #barylkakrwi - wstrząs anafilaktyczny powoduje permanentne wykluczenie z oddawania. Zatem marzenie o zaszczycie odebrania najwyższej odznaki w towarzystwie dzieci się nie spełni 😭 Smuteczek, nie było daleko. Pozostaje satysfakcja, że ponad 14 litrów pomogło innym.

Zdrowia wszystkim, dbajcie o siebie!
maciejg - TLDR: olbrzymie, serdeczne podziękowania dla Ratowników Medycznych! Za ich ...

źródło: temp_file435055668970452201

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

wstrząs anafilaktyczny

@maciejg: wiesz czym spowodowany?

powoduje permanentne wykluczenie z oddawania

@maciejg: nie wiem jak to jest faktycznie, pogadaj z lekarzem monitoruj. Ja dostałem "perma" w 2019 - nadciśnienie, wykluczenie do czasu gdy przyjmuję tabletki, a tabelki do końca życia mordo... okazało się, że pod pewnymi warunkami od 2024 mogę oddawać (dowiedziałem się przypadkiem w tym roku, pewne leki zostały dopuszczone i mój jest na tej liście). A więc brakuje mi
  • Odpowiedz
@maciejg to że mają gaz to bardzo dobrze. Obowiązkowe wyposażenie w dzisiejszych czasach. Jeszcze by się przydał przynajmniej jeden paralizator. Taki strzelający a nie kij do drażnienia byka.
Problem będzie jeżeli gaz będzie miał wyraźne ślady użycia.

Od czego wstrząs? Jakiś składnik pyłku czy nagle pojawiło się uczulenie? Czy ma to jakiś związek z żoną? Katar może się pojawić następnego dnia ale tutaj przypadek jest bardzo podejrzany
  • Odpowiedz
  • 0
Od czego wstrząs? Jakiś składnik pyłku czy nagle pojawiło się uczulenie? Czy ma to jakiś związek z żoną?


@paw1470: zupełnie bez związku - pyłki mają mieszany skład. Może kompozycja taka akurat. Małżonka z zupełnie innego powodu potrzebowała pomocy, nie była to alergia. A mocna reakcja i zablokowanie dróg oddechowych jest w sumie dość typowe.
  • Odpowiedz
@maciejg nie chodziło mi o to że żona też alergia. Raczej o bardziej luźny związek. Może pszczoła zjadła coś pryskanego. Może jakiś naturalny składnik w dużej dawce spowodował objawy. Nie znam objawów. Nie znam stanu zdrowia. Nie chcę wiedzieć. Nie jestem lekarzem ale to można zastąpić potęgą internetu. Nawet jeżeli to przypadek to i tak bym spędził przynajmniej godzinę na szukanie jakiegoś związku.
  • Odpowiedz
  • 0
@paw1470: Związek jest, oczywiście. Ale bardzo trudno ustalić co, w jakiej dawce i w zestawieniu z czym mogło spowodować reakcję (istnieją alergie krzyżowe). Sam pyłek ze sklepu kupiony, normalnie. I nie tylko ja spożyłem - a tylko ja zareagowałem. Dalsze inwestygacje raczej trudne. Pomyślę może o panelu alergicznym, to łatwiej zrobić i pokazuje stopień wrażliwości na różne czynniki.
  • Odpowiedz