Wpis z mikrobloga

Ja to coraz bardziej skłaniam się ku wersji że te hehe ekspertki to zwykle słupy a za dobór par odpowiada ktoś z produkcji. Nie można być aż tak głupim, żeby połączyć Kaję i Krystiana. Nie wiem czym się ludzie kojarzący pary kierowali ale to nie trzeba być po psychologii żeby wiedzieć, że tam się nic nie zgadza. Chyba, że nadal dają uczestnikom do wąchania przepocone koszulki, no to ok, rozumiem xD.

#slubodpierwszegowejrzenia
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@holy_basil: Pamiętaj też że mają pewnie z 15 - 20 osób może które się zgłoszą, (ja wątpię żeby było więcej) część odpadnie z jakiś wymogów formalnych, albo się rozmyśli

i zostaje szycie z tego co zostanie...

Więc tam manewrów na wielkie psycho-testy i kombinowania nie ma tylko na jakieś pewnie basicowe ankiety i stwierdzenia ona jest dynamiczna, on jest flegmatykiem to się idealnie uzupełnią.
  • Odpowiedz
@Ulquiorra: Właśnie bardzo mnie ciekawi ile tam się zgłosiło osób. Mam wrażenie, że sama produkcja jest temu winna. Fatalnie kojarzą małżonków, a z każdym sezonem coraz bardziej widać, zależy im na oglądalności, a uczestników mają gdzieś. Nawet nie próbują tworzyć pozorów jak kiedyś xD Zakładam, że przez to z sezonu na sezon może być mniej chętnych kandydatów, a jeżeli już to tacy jak MLMarz z parciem na szkło
  • Odpowiedz