Wpis z mikrobloga

@Bagnetem_moim_francuskim ja bym chciał kiedyś spróbować, tylko nie za pieniądze, jeszcze mam chwilę czasu.
A zdrowy w ogóle jesteś? Bo ja to chyba jakiś chory czy ograniczony intelektualnie dlatego nic nigdy, nie umiem rozmawiać zawsze miałem jakąś słabość to tych niebrzydkich dziewczyn.
  • Odpowiedz
@NzeroZeroB: Rozumiem. Ja nie mam szans ani za darmo, ani za pieniądze. Zresztą już mi nie zależy.
Nie, wszystko ze mną nie tak - zarówno fizycznie jak i psychicznie. Szkoda gadać. Gdybym zdecydował się jednak spróbować, tylko zrobiłbym sobie jeszcze większą krzywdę. Niektórzy naprawdę nie nadają się do kontaktów z kobietami i ja należę do tej grupy. Niech już lepiej pozostanę w tym stanie do końca życia.
  • Odpowiedz
@Bagnetem_moim_francuskim: Jestem zadowolony z mojego przegrywu, więc nie mam co pisać jako przegryw. Czasem jednak napiszę na tego typu tagach, że przegryw na starość to wygryw, bo jest mi z tym dobrze i osiągnąłem stan maga z memów.
  • Odpowiedz
@Curtsy9561: U każdego może się to przejawiać inaczej. Ja dawniej dosłownie zdychałem z żalu gdy widziałem jak rówieśnicy, często największe patusy czy lamusy, mieli dziewczyny albo brali śluby. Gdy zobaczyłem dziewczyny na ulicy, chodziłem później przybity, bo wiedziałem że nie dla mnie to. Zazdrościłem też ludziom osiągnięć (drogich samochodów, domów itd). Obecnie mam wywalone na to czy ktoś ma babę, a na same baby już nawet nie zwracam uwagi. Podobnie
  • Odpowiedz