Aktywne Wpisy

tesknilam_ +882
Nauczyciele często powtarzali, że w dorosłym życiu będzie nam brakować szkoły i życia bez obowiązków. No i tak powiem szczerze, że już to dorosłe życie, mimo że trudne, jest i tak lepsze dla mnie niż katorga którą przeżywałam w podstawówce czy w LO.
Sztuczne znajomości, codzienny stres którego nie umiem porównać do żadnego innego, prac domowe, no i wiek, w którym inaczej postrzega się rzeczywistość. A Wy jak macie z tym? #
Sztuczne znajomości, codzienny stres którego nie umiem porównać do żadnego innego, prac domowe, no i wiek, w którym inaczej postrzega się rzeczywistość. A Wy jak macie z tym? #
razdwatrzy55 +280
A w komentarzu pierwsze zdjęcie tej łazienki gdzie nic nie wskazywałoby na to że to jest półpiętro
#nieruchomosci #wroclaw
#nieruchomosci #wroclaw
źródło: Screenshot_2025-11-28-09-48-44-456_com.android.chrome
Pobierz




Swój sezon rowerowy kończyłem gdy temperatura wynosiła poniżej 15 stopni ale w tym roku stwierdziłem że chce pojeździć przy plusowych temperaturach
Mam komin, rękawiczki z merino, koszulkę termo, czapkę, długie ocieplane spodnie i bluzę. Jeździłem tak przy no 15 stopniach bez słońca i było ok
Kupiłem kominiarkę, ocieplacze na buty i nogawki. Jeszcze nie jeździłem w komplecie bo nie wszystko dojechało ale jutro będę testował same nogawki. Z reguły gdy jeździłem w niższych odczuwalnych temperaturach właśnie gdy na termometrze było jakieś 15 stopni to miałem duży problem ze stopami bo jeździłem w 2 parach zwykłych skarpet xD.
mam jednak mały kłopot w zrozumieniu kurtek xD. Oczywiście jak jade rowerem to wieje. Przy 15 stopniach jest to względnie odczuwalne. Przy 10 już jest lipa i nie estem w stanie wytrzymać z zimna. Czy powinienem szukać kurtek z membraną na wiatr czy jednak kupić Softshell i ewentualnie zrezygnować z bluzy, chyba że gdy będzie już naprawdę zimno, dołożyć do warstwy?
Może głupie pytanie ale nie jeździłem gdy było fest zimno. Co prawda zdarzało mi się kilka razy przejechać zima ale wtedy ładowałem na siebie wszystko co się dało i każda trwała może godzinę w teraz chciałbym mimo wszystko jeździć jak latem powiedzmy 50-70 km bez większych problemów z temperaturą
#rower #szosa
Staram się jeździć cały rok rowerem, dziś na spokojnie 30km przejechałem.
@zGdyniMlodyG: przy 6-10 stopniach jeżdżę w kurtce jesienniej rowerowej z decathlonu i koszulce termo na długi rękaw po 3-4h i potrafię się zgrzać. Wiadomo, każdy ma różną tolerancję na zimno i różną warstwę tłuszczu, no ale nie wiem. Jakbym do tego dołożył bluzę
EDIT: ta jednak, tylko w innym kolorze: https://www.decathlon.pl/p/kurtka-rowerowa-szosowa-van-rysel-racer-zimowa-dlugi-rekaw/_/R-p-311996?mc=8569285&c=%C5%BB%C3%B3%C5%82ty
A ta w której jeżdżę w 0-2 stopniach (choć przez max 2h) to: była RC500 i już jej nie ma i zakładam że to właśnie ona może być teraz tym Van Ryselem EDR bo ten sam
Do 10 stopni ubierasz pod nią tylko np. potowke. Poniżej bieliznę termo z długim rękawem. Myślę że będzie można zejść do 0-5 stopni. Koniecznie długie zimowe spodnie na szelkach z wysokim stanem. Do tego rękawiczki, komin, czapka i coś na buty.
Spodnie regaty Highton, komin brubecka, drugi komin pod kask, rękawiczki od chinczyka.
Co do warstw górnych: Brubeck thermo, kurtka raso i przeciwdeszczowa z Decathlona.
Ten zestaw to myślę że i na -5 się nada.
Kurtka raso jest kurtka meza,więc teraz szukam czegoś pode mnie. Zakupiłam górę od chinczyka i będę testować.
źródło: 1000008153
PobierzOstatnio czytałam o dekatlonowej kurtkce:Oczozjebnyzolty , która ktoś tutaj polecał parę postów wyzej.^^ być może jutro pojadę do dekatlona i zobaczę jaki to ma materiał i jak to leży.