Wpis z mikrobloga

Cały internet pełen postów o tym jak to programiści zarabiają coraz mniej, jak juniorzy nie mogą znaleźć pracy, jak firmy ściągają taniej siłę roboczą ze wschodu, jak AI zabierze wszystkim robotę. Płacz, lament, dramatyzm.
Ale jak ktoś przyjdzie i powie "ok, to może zróbmy Izbę Inżynierów Oprogramowania i certyfikacje, tak jak mają lekarze i architekci, żeby ograniczyć podaż i podnieść wartość zawodu" to nagle wszyscy obrażeni.
"Ależ ja nie potrzebuję jakiegoś papierka żeby kodzić!"
"To zabije innowacyjność!"
"Open source umrze!"
"Przecież ja sam się nauczyłem i jestem kozakiem!"
No właśnie jesteś kozakiem który zarabia 10k podczas gdy lekarz po równie długiej nauce ma 30k, gratulacje kozaku. Prawnicy mają egzamin adwokacki, lekarze LEK i specjalizacje, architekci uprawnienia budowlane, a programista? "Ale ja zrobiłem tutorial na YouTube".
I potem zdziwienie że junior z 3-miesięcznego kursu aplikuje na te same oferty co wy i hr nawet nie zobaczy waszego CV? Zapytam kiedy ostatnio losowo aplikowaliście na stanowisko lekarza gastrologa bo wiecie czym są jelita i po której stronie jest wątroba? No właśnie, a ktoś napisze hello worlda i aplikuje na deva. #programowanie #programista15k #java #javascript #pracait
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Victor_Manzon: O tym właśnie mówię, ale zainteresowanie jest nieuniknione. Ktoś w końcu kiedyś zapyta czy tragedia w której kod doprowadził do X śmierci można by uniknąć? Wtedy lepiej mieć regulację na własnych hermetycznych zasadach jak izba lekarska niż zostać dojechany regulacjami z zewnątrz.
  • Odpowiedz
@Subsacharyjska-tarantula: Potrzebujemy tych regulacji na poziomie całego UE i Stanów, wtedy żaden cywilizowany kraj nie będzie mógł wdrażać kodu wyprodukowanego przez ludzi którzy nie są certyfikowanymi specjalistami. Jakoś u lekarzy to działa bardzo dobrze. Wprowadzimy cyfrowe PWZ którymi będzie podpisywany każdy commit na gicie.
  • Odpowiedz
Ale jak ktoś przyjdzie i powie "ok, to może zróbmy Izbę Inżynierów Oprogramowania i certyfikacje, tak jak mają lekarze i architekci, żeby ograniczyć podaż i podnieść wartość zawodu" to nagle wszyscy obrażeni.


@Whiskeyjack29: nie, nikt normalny nie jest przeciwko takiemu pomysłowi, raczej chodzi o to że to nierealne bo wymaga poparcia przez polityków, a dla nich programiści są wrogiem publicznym nr 1. bez zmiany prawa możesz sobie zakładać 100
  • Odpowiedz