Wpis z mikrobloga

@dqdq1: nie ma dla was ratunku, jak psy Pawłowa rzucacie się na Rymanowskiego. Bez samodzielnej analizy tematu. Sam rynek koncernowej soi importowanej do Polski to 4,5 mld USA rocznie.
  • Odpowiedz
@dqdq1: no tak, ale: GMO, po drugie gdybyśmy w EU uprawiali sami pasze wysokobiałkowe to zniknałby problem nadprodukcji zbóz itd itp.
https://www.money.pl/gospodarka/pierwszy-efekt-pokoju-chinskiego-trumpa-pekin-kupuje-ladunki-soi-z-usa-7216707058854560a.html

Donald Trump zgodził się na częściowe obniżenie ceł na chińskie towary w zamian za to, że Chiny wznowią zakupy amerykańskiej soi i innych produktów rolnych. Porozumienie to zostało zawarte podczas spotkania z chińskim przywódcą, Xi Jinpingiem, i miało na celu złagodzenie napięć handlowych. Chiny zobowiązały się do zakupu
  • Odpowiedz
@dqdq1: wolność słowa to jest wtedy gdy podajesz własne argumenty - a nie gdy piszesz że to co ktoś inny mówi to bzdura bez uzasadnienia.(tylko powtarzając koncernowe frazesy)
  • Odpowiedz
via Wypiek
  • 134
@Vahanara888 jeśli jest profesorem to powinien umieć popierać swoje wnioski źródłami. Nauka jest zbudowana na badaniach a nie doktrynach stworzonych przez „autorytety”. Jesli ta osoba przedstawi źródła będziemy mogli rozmawiać na temat jakości dostarczonego materiału.
  • Odpowiedz
@Vahanara888 "wolność słowa to jest wtedy gdy podajesz własne argumenty - a nie gdy piszesz że to co ktoś inny mówi to bzdura bez uzasadnienia.(tylko powtarzając koncernowe frazesy)"

x D

To nie definicja wolności słowa, tylko Twoja opinia o tym, jak ludzie powinni z niej korzystać.
  • Odpowiedz
@mattt-pittt: czyli teraz ludzie bezrefleksyjnie wolą słuchać teorii bez dowodów, przemawia do nich populizm bez zakorzenienia w faktach, nauka jako dziedzina znowu spychana jest na dalszy tor przez chłopski rozum i zero jedynkowe myslenie
  • Odpowiedz
via Wypiek
  • 89
@Vahanara888 absurd, ja mam polemizować z doktrynami na których poparcie nie pokazano żadnych argumentów. Jesteś koniem- udowodnij mi że nie jesteś.
  • Odpowiedz