Wpis z mikrobloga

Wierzę w Boga, Chrześcijańskiego Boga. Pochodzę ze względnie ateistycznej rodziny i sam znalazłem siłę i masę odpowiedzi w religii. Byłem zagubiony, a odnalazłem się. Gdyby ktoś chciał rzeczowo porozmawiać na takie tematy to gorąco zapraszam. Może uda mi się odpowiedzieć na pytania agnostyka, lub pomóc komuś kto szuka zaczepienia od jakiegoś czasu.

#bog #religia #chrzescijanstwo
  • 92
  • Odpowiedz
  • 0
@Fernis: Skoro Bóg jest przede wszystkim wszechmogący, to jakim cudem możemy nazywać go dobrym, miłościwym, sprawiedliwym? W ten sposób ograniczamy go, a on moze przecież wszystko.

I dlaczego w czasie spowiedzi to człowiek udzia rozgrzeszenia, albo nie, skoro to Bóg o tym decyduje? Moze być tak, że przecież ksiądz rozgrzeszenia nie da, ale Bóg grzechy odpuszcza. Czy kapłani chcą rozkazywac Bogu?
  • Odpowiedz
@Fernis: W stwórcę wierzyć można jako takiego, to pogląd całkiem nieźle ugruntowany logicznie. Nie mówię, że się z tym zgadzam, ale wierzyć można. Ma to jakiś sens.

Ale w chrześcijańskiego boga pasterzy, każdy, kto odrobinę liznął rozsądku w swoim życiu wierzyć nie może.

- raz coś wg interpretatorów biblii jest "metaforą" a raz coś jest dosłowne - zależne od tego, w jakim momencie jest nauka. Jeśli nauka udowodni, że nie mogła istnieć Adam i Ewa to nagle z dosłownej interpretacji przesuwamy się w stronę metaforycznej. Czysta
  • Odpowiedz
@Nuuk:

- Wolna wola człowieka nie przeczy wszechwiedzy. Wystarczy, że zna przyszłość.

- Może tych planet jest mnóstwo, które odwiedził, ale odwiedza tylko zamieszkane przez istoty inteligentne.

- David Copperfield nie potrafi wskrzesić człowieka
  • Odpowiedz
@kapelushh: ;D Już pomijam błędy tego drugiego i trzeciego (bo przyjmowanie jako pewnik tego, że Jezus kogoś wskrzesił jest absurdalne razem z jednoczesnym nie przyjmowaniem argumentu, że Copperfield nie byłby w stanie tego zasymulować - a pasterze nie widzieliby różnicy) ale pomijając, to czy możesz mi wytłumaczyć w jaki sposób można

1. Mówić, że człowiek jest odpowiedzialny za siebie i swoje decyzje i potem karać go bądź nagradzać za te
  • Odpowiedz
@Fernis: Mam kumpla, który po długim okresie zagubienia życiowego (trawka, alko, brak pracy) nawrócił się bardzo radykalnie. Radykalnie na tyle, że twierdzi ze 99,9% świata to dzieło szatana. Odrzuca wszystko co ludzkie, nie utrzymuje kontaktu z ludźmi bo twierdzi, że nie nic wartościowego do przekazania. Na co dzień jak sam twierdzi zajmuje się walką z grzechem by być doskonały dla Pana. Nie dba w ogóle o przyszłość ziemską - jeżeli
  • Odpowiedz
@Nuuk: spróbuję na niektóre kwestie odpowiedzieć. Może nie będzie to ortodoksyjna nauka KK(trudno mi się na to chwilę wyraźnie określić, ale czuję się takim trochę deistą-katolikiem) ale tak jak ja to wiedzę.

1. Nie wiem dokładnie jak to jest z tym metaforycznym i dosłownym odczytywaniem Biblii, ale ja to widzę tak jak to jest w poezji(której zresztą też nie jestem ani znawcą ani miłośnikiem). Tzn. autor chce przekazać jakąś myśl i wybiera takie środki, które najlepiej ją wyłożą. Jednym razem zrobi to sposobem prostym innym razem bardziej metaforycznie, najwyraźniej uważa, że czytelnik tak łatwiej odbierze jego odczucia. Nie wiem dokładnie jak w przypadku poezji, ale w tekstach religijnych najważniejsza jest nauka, która z nich płynie.

raz coś wg interpretatorów biblii jest "metaforą" a raz coś jest dosłowne - zależne od tego, w jakim momencie jest
  • Odpowiedz
@Fernis: Rozumiem potrzebę duchowości i wychodzenia poza materialne ramy w życiu, ale nie rozumiem, czemu wybrałeś sobie akurat katolicyzm... Tym bardziej, że piszesz, iż nie odpowiada ci do końca, to co głosi :)
  • Odpowiedz
@Nuuk:

Chcesz to wierz, ale wiedz, że to tak jakbyś wierzył w elfy.


I jeszcze co do tych magicznych stworów. W przeciwieństwie do tego co piszesz jest między nimi, a Bogiem różnica. Jeśli zakładamy, że żyją one w naszym świecie to ich istnienie nie może łamać praw przyrody, co się nie odnosi do Boga który jest transcendentny.
  • Odpowiedz
@Nuuk: Moim zdaniem wszechwiedza i wolna wola nie kłócą się ze sobą. Bóg może wiedzieć wszystko o człowieku, i nie wpływać na jego decyzję. To co napisałeś w drugim poście również nie kłóci się ze sobą logicznie.

Natomiast to wszystko kłóci się z tezą o miłosierdziu i miłości boga do człowieka ;)
  • Odpowiedz
@Fernis:

1) Wierzysz w kreacjonizm czy ewolucję? Czy jeszcze jakaś inna teoria?

2) Uważasz że naprawdę w całym dupnym wszechświecie tylko na jednej jedynej planecie jest
  • Odpowiedz
@trollik: no to tak jak tak twierdzisz to nie dyskutuj xD

@Fernis:

1. Dlaczego Kościół tak bardzo się sprzeciwia antykoncepcji (nie chodzi mi o środki działające wczesniporonnie), podczas gdy kalendarzyk jest ok? Słyszałem że przy kalendarzyku pozostawia się "pole do dzialania" Bogu. No, ale prezerwatywy też zawodzą, a dla Boga nie ma nic niemożliwego i jak będzie chciał to dziecko i samo
  • Odpowiedz
Sorry, nie czytałem tej dyskusji, ale tak w gruncie rzeczy to skąd ten hejt na wierzących? Żyją sobie w swojej grupie i raczej się nie panoszą (mówię tu na pewno o chrześcijanach). Czy macie inne zdanie?
  • Odpowiedz