Wpis z mikrobloga

✨️ Zmagam się z depresją i samotnością
Napisałem bratu który wie że zmagam się z depresją i samotnością że mam ciężki czas i potrzebuję z kimś porozmawiać. W odpowiedzi dostałem że nie ma czasu ale zadzwoni jutro - to było dwa tygodnie temu. Bardzo mocno uświadomiło mnie to jak mało znaczę nawet dla najbliższej rodziny i nie wiem jak sobie z tym poradzić. Jestem w trakcie najgorszego epizodu depresji w życiu.

Nie oczekuję niczego, piszę na Anonim bo nie mam nikogo komu mógłbym to powiedzieć.

#przegryw #depresja

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: RamtamtamSi

💚 Dzięki Twojej dotacji możemy utrzymać projekt i wprowadzać nowe funkcje! Wspomóż projekt

  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim Rel. Rozumiem chuopa. Podobnie mam. Temat rzeka i trudny. Znam to czy przerabiałem. Również na Wykopie mogę się jedynie wygadać. Ja od stycznia zapisuję się do psychologa. Ludzie tacy niestety są, ciężko ich zmienić by było. Może się odmieni, to jeszcze nie wyrok. Trzymaj się kolego. Tutaj dużo tak ma jak ty
  • Odpowiedz
  • 2
@mirko_anonim nie znam sie na tym, ale w skrajnych sytuacjach chyba sa dostepne telefony zaufania, gdzie mozna porozmawiac z kims, kto Cie wyslucha. Co wiecej, czasami obcej osobie jest latwiej powiedziec, co nam lezy ma sercu. Trzymaj sie ()
  • Odpowiedz
@mirko_anonim @utilek Są telefony takie darmowe, gdzie można porozmawiać, są centra gdzie psycholodzy przyjmują bez skierowania lub można normalnie się zapisać i poczekać. @Dinkozaur30 chyba ogarnięty w tym temacie. Na tagu przegryw w opisie też są jakieś informacje w tym temacie
  • Odpowiedz
@matixrr Najgorzej jak cię najbliżsi nie rozumieją i mają na ciebie wywalone. To najbardziej boli. Jeszcze jak inni, to okej i da się jakoś zrozumieć. Oczywiście, że tak jest. Jak ty jesteś im potrzebny, to jest okej. Wtedy jest wszystko spoko, są mili czy jesteś potrzebny. A w innym przypadku, to mają wywalone na ciebie. Często nie doceniają twojej pomocy czy właśnie zapominają. Ale to też ludzie tacy są zawistniczy, toksyczni
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Znajdź w okolicy najbliższe Centrum Zdrowia Psychicznego. Psycholog cię nawet w ten sam dzień przyjmie. Z psychiatrą może być ciężej ale też szybko. Nie musisz mieć skierowania ani nawet ubezpieczenia. Jak jest bardzo źle to zastanowilbym się nad wizyta w szpitalu psychiatrycznym, znaczy z buta - idź i powiedz.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
odpowiedzialny-strateg-20: Upewnij się że twój brat nie ma ku temu żadnych powodów (nie znam cię, nie twierdzę że tak jest - jeśli nie to faktycznie smutne i dołujące).. ja mam brata z depresją (sam też ją mam ale nie o mnie tutaj) i w dodatku z mocnym problemem alkoholowym - jak coś potrzeba to oczywiście dzwoni, wypłakuje się itd. Wszyscy w domu zaangażowani w pomoc latają jak służący a ja kiedy
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
empatyczny-filozof-90: Masz zawał lub udar? Dzwonisz na pogotowie, trafiasz do specjalistów.

Masz trudne myśli? Umawiasz wizytę u psychiatry. Psychiatra to lekarz, nie opiekun w wariatkowie.

Masz dodatkowo myśli samobójcze? Dzwonisz na pogotowie lub na telefon zaufania.
  • Odpowiedz