Wpis z mikrobloga

@badreligion66: Jest cały zespół do spraw CPK i nie zauważyli, że jakaś działka magicznie zmieniła właściciela? Tym bardziej nikt nie wpadł na to by ze szczególną uwagą prześwietlić ostatnie decyzje poprzedniego rządu (w tym tego dwutygodniowego?). Mnie dziwi, że takie tematy wygrzebują dziennikarze(nawet jeśli dostali cynk od kogoś) po dwóch latach od zmiany władzy.
  • Odpowiedz
Mnie dziwi, że takie tematy wygrzebują dziennikarze(nawet jeśli dostali cynk od kogoś) po dwóch latach od zmiany władzy.


@Jrammy: A nie powinno dziwić bo bardzo często właśnie tak się odkrywa afery - poprzez dziennikarzy - aby zyskać obiektywność. Też często dziennikarze mają źródła w rządzie i zwyczajnie mogą stamtąd dostać informacje o czymś takim. Przecież jakby Tusk wyszedł i powiedział, że takie coś miało miejsce to informacja dotarła by po
  • Odpowiedz
@Camaxtle: Samo sposób "przecieków" jest oczywisty i faktycznie łatwiej w taki sposób przebić bańki, ale bardziej mi chodzi o to, że zajęło to 2 lata - gdzie temat cpk był wałkowany już wielokrotnie. W tym czasie mógł być wykorzystany dużo lepiej wizerunkowo i to w całym spektrum, już nie mówiąc o uciszeniu krzykaczy takdlacpk czy organizowania jakichś dyskusji/debat gdzie PiS stawiał cpk jako rozwiązanie wszystkich problemów.
  • Odpowiedz
ale bardziej mi chodzi o to, że zajęło to 2 lata - gdzie temat cpk był wałkowany już wielokrotnie


@Jrammy: To się zgodzę 100%. Niewiarygodne bo przecież od początku się mówiło o przewałach w tym projekcie z działkami na pierwszym miejscu. A to przecież jest taki przypadek, który wydaje się być trywialnym do wyłapania. No masz plan cpk i lecisz sobie po działkach patrząc jaki mają status / historię. No
  • Odpowiedz
czyli sprzedali kluczową działkę ( ͡° ͜ʖ ͡°) asy


@Quardoz: jakiemuś swojemu by później odkupić hojnie

W kampanii wyborczej minister rolnictwa odwiedzał rodzinną firmę biznesmena, który kupił nieruchomość.
  • Odpowiedz