Aktywne Wpisy

Juliusz-Banioski +112
źródło: temp_file2290507185803430382
Pobierz
wfyokyga +74
Okolice plaży w Bytomiu w latach 90. Wtedy średnia pensja wystarczała na zakup takich skromnych samochodów
źródło: temp_file6002849044238918359
Pobierz




Banany myślały ze ktos im bedzie płacił za siedzenie w domu i udawanie, że cos robią bo maja stanowiska po angielsku i im sie nalezy. Dla innych praca stacjonarna to jest po prostu praca, ale dla korposzczura homeoffice to jest metafizyka. Spotkanie z najwyższym.
#korpo #korposzczury #korporacja #praca #pracbaza
@BobekRobek: super się tak żyje, spróbuj kiedyś
Oszczędność czasu na dojazdach oraz kosztów tych dojazdów jest już wystarczającym profitem dla pracownika.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
A ludzie jakoś się będą musieli odnaleźć, bo odnajdywali się w dużo gorszych czasach. Po prostu dla niektórych to
- fundusze inwestujące w biura nagle zorientowały się, że przepalają kupę siana;
- odświeżenie krwi - firmy widzą, że na rynku jest PRZESYT specjalistów i mogą zwalniać ludzi bez zwalniania, senior, który sobie kupił daczę w Bieszczadach nie zacznie nagle dojeżdżać codziennie do wojewódzkiego miasta; na jego miejsce zatrudnią kogoś może nieco słabszego, ale przyciśniętego niedawnym zwolnieniem; będzie tańszy i bardziej zdeterminowany;
@BobekRobek: Ah prawdziw życie to jest 1.5h dojazdu do roboty w jedną stronę i zapierdziel na zmiany w chłodni za trochę ponad minimalna. Tylko takie coś pozwala człowiekowi docenić krótkie chwile przed zaśnięciem jak położenie się spać o 6 rano po nocce, a nie jak Ci biedni ludzie na home office co nigdy tego nie doświadczyli.
A potem chlip chlip, prowincja upada, chlip chlip ceny nieruchów w miastach wywaliło w kosmos, chlip chlip dobre wiejskie chłopaki nie mają jak znaleźć dziewczyny u siebie w okolicy.