Wpis z mikrobloga

  • 0
@Normalny_czyli_dla_wi3lu_inny dzieki. Tak, oglądam chłopaków. Coś tam ogarniam w auta ale wolałbym zapłacić kilka stówek zeby ktoś za mnie ogarnal cały research i ostrzegł przed typowymi pułapkami. Sprawdził 2-3 sztuki na miejscu i ew. podjechał na stację diagnostyczna zobaczyć progi i dół.
  • Odpowiedz
dzieki. Tak, oglądam chłopaków. Coś tam ogarniam w auta ale wolałbym zapłacić kilka stówek zeby ktoś za mnie ogarnal cały research i ostrzegł przed typowymi pułapkami. Sprawdził 2-3 sztuki na miejscu i ew. podjechał na stację diagnostyczna zobaczyć progi i dół.


@zjem_ci_kapcie:

Jak kupowałem gruzika - auto warte 4,5k - to sam sprawdzałem.
Ogólnie, sprawdzanie auta typu gruz jest bajecznie proste. Progi - łapiesz i ciągniesz, jak nie zostaje w łapie (dosłownie)
  • Odpowiedz