Wpis z mikrobloga

#programista15k

jakbym miał zdefiniować czy ktoś jest juniorem, midem czy seniorem to bym powiedział, że

junior to osoba która pisze przeważnie działający kod, ale jest kiepsko napisany, skomplikowany niepotrzebnie, brak dbałości o strukturę
mid pisze kod który działa ale czasami nie potrafi pisać prostego kodu bo to wydaje się mu za trudne, dlatego stosuje hacki
senior to osoba która pisze prosty i działający kod, która potrafi powiedzieć że czegoś nie zrobi w taki sposób jak biznes chce bo to jest głupie i która pilnuje innych w zespole żeby pisali prosty, spójny i czytelny kod.

junior uczy się programowania
mid uczy się wzorców programowania
senior unika wzorców programowania chyba, że nie ma innego wyjścia

junior pisze kod byle działał
mid stara się wszystko osadzić w abstrakcji bo się naczytał bzdur, o DRY, SOLID czy DDD
senior duplikuje kod, sra na jakieś g---o z linkedina i książek bo wie że kontekst jest najważniejszy
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
junior nie dba o szerszy kontekst
mid bierze pod uwagę kontekst ale się go przeważnie nie trzyma
ulubioną odpowiedzą seniora jest "to zależy", kontekst jest dla niego wszystkim bo to pozwala upraszczać strukturę. na przykład jeśli system nigdy nie będzie miał problemów netflixa i google'a to nie małpuje tempo ich architektury bo się tak nasłuchał na jakimś konwencie czy wykładzie albo bo to jest modne.
  • Odpowiedz
  • 1
@polskie-k0rpo: hacki rozumiem jako chodzenie na skróty, dodawanie kolejnych "ifów" do kodu, robienie czasami dziwnych rzeczy ale które działają. ciężko to wyjaśnić bo to zależy od projektu.

czy uważasz że seniority obowiązuje tylko w obrębie danego języka, czy przechodzi?

zależy od której strony patrzysz - jeśli uważasz że programowanie to inżyniera to oczywiście że przechodzi. mam kilku programistów z zachodu (głównie paradoksalnie gamedev) których cenię i to co mówią jest
  • Odpowiedz
  • 3
@polskie-k0rpo: zwróć uwagę, że jakby ten wpis napisał PM albo HR to by to inaczej wyglądało, raczej tak:
junior 1 rok doświadczenia w javie
mid 5 lat doświadczenia w javie
senior 10 lat doświadczenia w javie

bo jesteś j-----m produktem który zostaje później sprzedany. body leasing gównokodu w j-----i. jakość tego co ty produkujesz ma 0 zerowe znaczenie byleby dowieźć (czyli według mojego wartościowania poziom juniora) i nierzadko w covidowych
  • Odpowiedz
@tubkas12 i to jest krzywdzące, czasem mam wrażenie, że nauka po godzinach nie ma kompletnie sensu w kontekście znalezienia pracy. Finalnie liczy się to ile czasu przebimbasz na danym stanowisku i masz to w CV, niż to co wiesz i co możesz wnieść, bo rekruter oczywiście nie jest w stanie tego ocenić. Oczywiście są wyjątki, jednak w większości prac tak jest. Potem przychodzę do takiej pracy, a tam senior lub mid,
  • Odpowiedz