Wpis z mikrobloga

#mechanikasamochodowa

Jak głupim pomysłem jest zostawienie starych korbowodów po zatarciu wału na panewkach? Wiem, że bez pomiarów można strzelać, na panewkach ścięło zamki ale nie były obrócone.
Pytanie rodzi się stąd, że przerzucenie samego dołu to dużo mniejsze koszta, a demontaż góry i głowicy to drugie tyle pieniędzy i czasu.

Gdyby panewki były obrócone, korby pewnie byłyby wytarte i nowe nie trzymałyby już pasowania, a co myślicie w tym przypadku?
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Reynald: Jeżeli to nie jest Polonez albo Żuk, to tylko po pomiarach. Kup nawet tanią średnicówkę i mierz owalizację gniazd panewek na rozpiętym wale. Będziesz miał jakiś pogląd. A jak będziesz składać to tylko z przymiarem typu PlastiGauge, żebyś się dwa razy nie pchał w rozbiórkę.
Generalnie przytarcie wału po awarii pompy oleju równa się wysoka temperatura w miejscu ułożyskowania. Wysoka temperatura to potencjalne odkształcenia.
Składanie w ciemno to loteria.
  • Odpowiedz
Czy do pomiaru owalizacji muszę skręcić stopy odpowiednim momentem?


@Reynald: Tak. Mierzysz średnicę w docelowym położeniu, czyli tak jak będzie skręcona.
Generalna zasada - owalizacja nie powinna przekraczać 0,04-0,05mm (oczywiście zależy to od silnika).
  • Odpowiedz