Aktywne Wpisy

123_ +240

Zelu06 +8
Odpaliłem RE: Village, chwilę pograłem i już mi się podoba.
Chyba nigdy nie czułem w grze takiego napięcia, strachu przed potworami i poczucia grozy jak w zadaniu przetrwania przed lykanami, na początku gry. Skurczybyki były wściekłe, przerażające i warczały.
Wkurza jedynie główna postać. Chłopu odgryźli palce, uczestniczył w wypadku, zabito mu żonę, nabito go na haki, oberwał ciosy potężnym młotem, wbijano mu jakieś kawałki metalu w ciało, a on dalej dyszy¯_(ツ)_/¯ i
Chyba nigdy nie czułem w grze takiego napięcia, strachu przed potworami i poczucia grozy jak w zadaniu przetrwania przed lykanami, na początku gry. Skurczybyki były wściekłe, przerażające i warczały.
Wkurza jedynie główna postać. Chłopu odgryźli palce, uczestniczył w wypadku, zabito mu żonę, nabito go na haki, oberwał ciosy potężnym młotem, wbijano mu jakieś kawałki metalu w ciało, a on dalej dyszy¯_(ツ)_/¯ i
źródło: temp_file9019780210857025206
Pobierz





Czarny ryż raz gotowałem chyba z dwie godziny bo nie widziałem że trzeba go namoczyć.
Ale w smaku elegancja
@Mariusz_Datecki: gratuluję nominacji na laurerata #thebestofmirko
Brązowy ryż lepiej karmi twoje bakterie jelitowe, ale przede wszystkim, to dostarcza energii na dłużej nie powodując takich nagłych skoków cukru, jak ryż biały = nie dostaniesz z czasem wielkiego brzucha. Indeks glikemiczny to 70-80 do 50-55 ¯\(ツ)/¯
Azjaci dostają od białego ryżu cukrzycy
@vieniasn: Spróbuj Napoliny
PS
Ilość kcal to jedno, a ilość pracy, jaką organizm musi wykonać, aby coś strawić, to drugie
źródło: ten-moment-kiedy-zasiedzisz-sie-na-nocnej-i-przyjezdza-dzienna-wykop-facet-z-brzuchem-kolarze
PobierzNiezupełnie, jak często w przypadku procesów przemysłowych.
Biały ryż ma znacznie dłuższy okres przydatności do spożycia. Brązowy trzeba przepchnąć szybko do sklepu i w samym sklepie nie może zbyt długo leżeć (pół roku - rok przydatności). Biały spokojnie może leżeć dobrych kilka lat więc obróbka
Biały ryż to brązowy ryż obrany z łupinki czy coś. Botanikiem nie jestem ;)
Dodatkowo ten brązowy, jest najbardziej nieobrobiony i ponoć ma najwięcej tego syfu w tych swoich łuskach, zwłaszcza ja kto jeszcze wygotujesz i przedostaje się do całego jedzenia.
Nie wiem czy to prawda, także absolutnie nie chcę nikomu ryżu obrzydzić,