Wpis z mikrobloga

Naszło mnie, jedna różowa użytkowniczka(darknightttt) napisała swoją listę wymagań co do potencjalnego partnera, więc mam pytanko do wykopu, a raczej zabawę, dajcie swoją listę wymagań albo "czerwonych flag", czy innych predyspozycji do potencjalnego partnera/partnerki.

Wiem, że miłość, to nie stan konta, czy rozmiar bicepsa, ale nie oszukujmy się pewne predyspozycje mamy do drugiej połówki. I nie chodzi mi tutaj, by robić handel, tzn. ja mam auto, więc oczekuję biustu rozmiar G, ale wasze wyobrażenie doświadczenie...
Ja np. nie związałbym się z palaczką, a z doświadczenia wiem, że potencjalna partnerka albo by musiała 100% pokryć obowiązki domowe albo zarabiać chociaż 1/2 tego co ja lub maksymalnie dwa razy tyle co ja, bo... relacja się nie udaje gdy dla kogoś wyjście do restauracji za 100zł wiąże się z bankructwem lub spędzenie wspólnego weekendu to koszt 1000zł, bo druga osoba ma miliony...

#zwiazki
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Ja zacznę:
- Chce mieć dzieci.
- Nie ma liberalno-lewicowych poglądów. (Lubię politykę i jestem na prawo, moja potencjalna partnerka musi być odporna mój polityczny bełkot, jestem po prostu z-----y.)
- Ma jeden obowiązek "domowy" który lubi, nie żyje z cateringu lub z zupek chińskich, umie sprzątać.
- Nie pali. (regularnie)
- Nie ćpa. (może bez zaciągania raz na sylwestra...)
  • Odpowiedz
Nie je rosołu z ziemniakami lub z ryżem. (gardzę takimi ludźmi)

xDD do tego momentu niezłe, ale daje 3/10

ja nie mógłbym związać się z kimś, kto je jarzynową sałatkę (imo to jest danie plebsu bo sklada sie z najtanszych warzyw)
  • Odpowiedz