Wpis z mikrobloga

@Smarek37: uważam, że to dobry zakup. Ja co prawda nie przepadam za colą, fantą i innymi gazowanymi oranżadami, więc syropów nie kupowałam, ale sam saturator, żeby nie dźwigać butelek z wodą gazowaną to według mnie game changer. Jak jeszcze do tego się ma dzbanek z filtrem to już w ogóle, ja praktycznie piję teraz tylko gazowaną kranówę, ewentualnie czasem sok z syropu. Wychodzi wygodniej i taniej, zmieniasz tylko butlę raz
  • Odpowiedz
@Smarek37 dostaliśmy to na rocznicę od teściów to różowa używała może 3 miesiące, a taka była fanka gazowanej wody. xD Ja się pytam - co to jest za poziom gazu w ogóle? Cisowianka lekki gaz? Dla mnie g---o straszne. Poziom jakiejś taniej sodówki z lat 90.
  • Odpowiedz
@Smarek37 a propos syropów to w biedronce są "zamienniki" oryginalnych syropów. Są dużo tańsze a smakowo w cale nie są gorsze od tych że znaczkiem Sodastream. Jeśli lubisz wodę z syropami to polecam przynajmniej spróbować. Oczywiście te syropy nie mają w nazwie "Pepsi", "7UP", "Lipton" itp. ale są całkiem spoko.
  • Odpowiedz
@Smarek37: może kiedyś zakupię na próbę. W sumie woda też już mi się ostatnio opiła, ratuję się tymi gęstymi sokami, może to i dobry pomysł spróbować czegoś dedykowanego pod soda stream;)
  • Odpowiedz