Wpis z mikrobloga

Prawko mam od 2 lat ale nigdy się nad tym nie zastanawiałem - dlaczego tyle osób na autostradzie jedzie 120, podczas gdy limitem jest 140? Słyszałem, że powyżej 110-120 jest znacznie wyższe zużycie paliwa (zależy też od auta, chyba głównie od pojemności silnika), są jeszcze jakieś powody? Czy jazda 140 jest znacznie bardziej niebezpieczna?

Pytam bo mam auto na gaz, więc koszty paliwa nie mają takiego znaczeni ale fakt że tyle osób jedzie koło 120 mi mówi że coś w tym jest i może jednak nie powinienem 140 lecieć xD

#samochody #autostradypolska
  • 166
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 19
@kaczekdziwaczek zużycie paliwa powyżej 90 kmh rośnie, im mniejszy silnik tym bardziej zauważalnie, w okolicach 120-130 większość samochodów osiąga optimum, tj spalanie jeszcze nie jest wysokie a prędkość już sensowna. Każde kolejne zwiększenie prędkości o dyszke potrafi zwiększyć spalanie o litr albo więcej. Miałem opla astrę 1.6 to złota prędkość to było 112 (miałem też za dużo czasu xD), teraz mam mocniejszy samochód to aż do okolic 160-170 spalanie za bardzo
  • Odpowiedz
Mamy w PL ogólnie głupie przekonanie że ograniczenie prędkości to "prędkość z jaką trzeba jechać i koniec", a kto jedzie wolniej tej "zamula i prowokuje do niebezpiecznych manewrów".


@Razi91: bo tak właśnie w PL jest. Ograniczenia są dobrane do przeładowanej ciężarówki jadącej nocą w deszczu. Jeśli ktoś w pogodne popołudnie jedzie osobówką wolniej niż ograniczenie to po prostu tamuje ruch

Oczywiście się z tym nie zgodzisz, bo każdy ma prawo
siepan - >Mamy w PL ogólnie głupie przekonanie że ograniczenie prędkości to "prędkość...
  • Odpowiedz
@kaczekdziwaczek: ja miałam fordzika focusa na gaz.
Raz musiałam zrobić trasę 900km (cała Polska po skosie), to na autostradach jechałam max 110-120. Dlaczego? Bo silnik nie był wcale taki silny + na gazie nie wyciągniesz takiej mocy.

Przyśpieszałam tylko podczas wyprzedzania, to mając te 130 już wskazówka obrotów była dla mnie zbyt wysoko.
  • Odpowiedz
@kaczekdziwaczek choć obroty mam znośne przy 140 i jest zapas mocy, to jeżdżę wolniej, bo dystanse, które robię na autostradzie są takie, że jadąc wolniej je przejadę bez tankowania na LPG xD
Parę razy zdarzało się cisnąć i musiałem szukać stacji po drodze, a nie lubię, ot nic więcej.
  • Odpowiedz
@kaczekdziwaczek: Rośnie spalanie niewspółmiernie do oszczędności czasu na krótkich odcinkach i jak kolega wyżej zauważył, dojrzejesz do tego, że wolniejsza jazda to brak napięcia/stresu.

A najważniejsze czego 90% kierowców nie jest świadoma to konsekwencje zderzenia. Wydawało oby sie na chłopski rozum ze to tylko 20-30km/h więcej ale fizyka nie bierze jeńców. Przyspieszenie z 110 do o 140 daje wzrost energii kinetycznej o 50%! Możesz być najlepszym kierowcą, ktoś inny popełni
  • Odpowiedz