Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim:

Czemu nikt nie bierze pod uwagę że przecież TERAZ zmądrzały, ogarnęły się, wyciągnęły wnioski?

A wczesniej to gdzie była ?
To tak jak wyborcy w polsce albo cokolwiek mądry po szkodzie czyli w dupie miał ale nie pykło to się zgłasza z łaski swojej a jesli by pykło to dalej miałby w dupie XD Wniosek, że trza siegnąc po mariuszka co był na ławce rezerwowych bo głowny zawodnik wyciął
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Ja dla odmiany odpowiem na serio.
Kiedyś miałem ten sam problem, bo z jednej strony czułem wykopkowe obrzydzenie, z drugiej racjonalnie tok rozumowania OPa się zgadza

I wszystko, powtarzam w kółko to kwestia zarządzania ryzykiem. Bo spotykając się z nową osobą musisz odpowiedzieć sobie na dwie kwestia:
1. Czy ta osoba Ci pasuje. Czyli czy wkładając pracę/czas/emocje/pieniądze w ten związek, dostajesz z powrotem to co Ci odpowiada.
2. Jakie jest ryzyko,
  • Odpowiedz
@quarien Niby spoko, tylko piszesz, jakby wszystkie wybory po latach młodości to był wybór opcji B.
A po prostu tak nie jest.
Inne masz postrzeganie świata i potrzeby jak masz lat 10, inne jak 16, inne jak 20, a jeszcze inne jak 30 i potem 40-50-itd. To się nazywa dorastanie i rozwój (ewentualnie starzenie w późniejszym etapie). I związku z tym będziesz na różnych etapach życia dokonywać różnych wyborów. Po prostu.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: przecież większość normalnych ludzi ma jakieś związki za sobą. I w większości były one nieudane i to jest całkowicie normalne. Przegrywy mają z tym problem bo ich nikt nigdy nie chciał i dalej nie chce.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim one nie zmądrzały niestety, tylko są bardziej popsute, cyniczne, zmanierowane. Szrot i odpad. lepiej z nimi nie będzie. Uroda to wspomnienie.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
zwinny-mirek-78:

To, że ktoś 5-10 lat temu wybierał typ X, to nie znaczy, że obecnie tym X byłby ich pierwszym wyborem.


@alfka: jak powiedzieć: „nie wiem jak dobieramy się w pary” nie mówiąc o tym, że nie wie się jak dobieramy się
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 2
zwinny-mirek-78:

w większości były one nieudane i to jest całkowicie normalne.


@spirityfree: nie to nie jest normalne, to tylko świadczy o tym, że ktoś nie potrafi tworzyć trwałych relacji, bo wybiera osoby z którymi nie da się
  • Odpowiedz