Wpis z mikrobloga

Dla mnie totalnie z d--y niezrozumiała jest niechęć polskiego społeczeństwa do wysłania wojsk na Ukrainę, razem z Niemcami, Brytyjczykami i Francuzami. Jak chcemy być silnym państwem to trzeba to pokazać i się angażować, rozpychać łokciami. Nie wysyłalibyśmy żołnierzy na wojnę, tylko celem stabilizacji. A jak ktoś idzie do wojska to nie po to, żeby siedzieć na jednostce i czekać na wczesną emeryturę, tylko żeby budować siłę państwa. A że nie chcemy to nam tym ostatnim spotkaniem z Trumpem pokazali co znaczymy. Żenada rodacy.
#polityka #ukraina #wojna
  • 83
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@plasq: musimy ustabilizować sytuację z Ukraińcami w Polsce, do tego mamy poyebanych sąsiadów jak Rosja i Białoruś, z którymi graniczymy bezpośrednio. Do tego sama Ukraina nam grozi ostatnio.
  • Odpowiedz
Jak chcemy być silnym państwem to trzeba to pokazać i się angażować, rozpychać łokciami.


@plasq: żeby być silnym państwem to trzeba być silnym państwem. My nie jesteśmy i nie będziemy. Jesteśmy takim o, średniakiem.
  • Odpowiedz
@plasq: następny..
Czy Niemcy albo Francuzi wydają pieniądze i na pilnowanie granic? Czy utrzymują na granicach tysiące żołnierzy i sprzęt?

Czy Francja albo Niemcy będą centrum logistycznym takiej musi pokojowej?

Czy mamy odpowiednio wyposażone jednostki czy chcesz jechać tam jelczem
  • Odpowiedz
@zimowyporanek: pojadą żołnierze którzy chcą i którym płacimy za ciągle szkolenia i obronę kraju w przypadku gdy będzie taka konieczność. Muszą się też liczyć że mogą w tej pracy zginąć. Po to poszli do wojska a nie pierdziec na poligonie. Jeśli ktoś poszedł do wojska tylko z myślą o ciepłej posadce i szybkiej emeryturze to może niech od razu odejdzie. Misja stabilizacyjna to również szkolenie Po co nam duża, ale
  • Odpowiedz
Dla mnie totalnie z d--y niezrozumiała jest niechęć polskiego społeczeństwa do wysłania wojsk na Ukrainę, razem z Niemcami, Brytyjczykami i Francuzami. Jak chcemy być silnym państwem to trzeba to pokazać i się angażować


@plasq: Juz wam w tym Kijowie się totalnie sufit na głowę zawalił
  • Odpowiedz
@plasq: ludzi by nie brakowało bo to dodatkowe pieniądze, więc samych chętnych byłoby dość.

Ale obecnie jesteśmy w mega budowie wojska, sporo sprzętu oddaliśmy i na razie nie mamy czym zastąpić braków.

Sporo ludzi jeździ też na granicę. Brakuje im noktowizji, termowizji a często nawet
  • Odpowiedz
Dla mnie totalnie z d--y niezrozumiała jest niechęć polskiego społeczeństwa do wysłania wojsk na Ukrainę


@plasq: Społeczeństwo nic do tego nie ma. Liczy się zdanie ludzi kompetentnych, a wszyscy oni są przeciw.
A ty masz prawo kompletnie tego nie rozumieć. Możesz też nie rozumieć wielu innych rzeczy. To wolny kraj.
  • Odpowiedz
@zimowyporanek: nie jestem żołnierzem. Nie żyje na utrzymaniu społeczeństwa. Płacę podatki, również na pensje żołnierzy aby wykonywali swoją pracę. Jeśli nie maja ochoty wykonywać jej skutecznie to niech odejdą do sektora prywatnego i żyją bez obowiązków które wzięli na siebie idąc do armii
  • Odpowiedz
Jak chcemy być silnym państwem to trzeba to pokazać i się angażować,


@plasq: Oni tego nie rozumieja. Zabawne jest to ,ze przecież nawet taki Bartosiak, ktore wielu z nich ogladało mówił od lat, że jak chcemy mieć wpływy to trzeba sypac miliardami na wschodzie. A oni proponują izolacjonizm i szantazowanie kogo sie da naokoło i mysla, że to da wzrost pozycji Polski.

Czy Niemcy albo Francuzi wydają pieniądze i na pilnowanie
  • Odpowiedz
@szurszur: dofinansowanie z UE jak dobrze pamiętam pokrywa 20-25 % kosztów jakie ponosi Polska w związku z obroną granicy z Białorusią.

Funkcja Niemiec w logistyce też będzie bez porównania mniejsza niż nasza. Więc nie wiem co to za argument
  • Odpowiedz