Wpis z mikrobloga

Pany, gram sobie w death stranding i mam pytanie co do tych wynurzonych. Jak się między nimi skradam i udaje im sie mnie wykryć to mnie łapią od spodu, no wiadomo. Raz im udało się mnie wciągnąć w tę maź, ja już przygotowany na game over, a tu nagle Sam wypłynął, a mnie zaczął gonic jakiś wieloryb, no i jakos mu zwialem xd to zawsze tak jest? Byłem przekonany, że wyrwanie się tym postaciom, gdy wciągają nas w dol to ostatnia deska ratunku. Pytam tu, bo tak na szybko w necie nie moge znalezc informacji o tym

#deathstranding #gry
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Akuzativ94: albo uciekasz albo wciągają, walczysz z wielorybem albo innymi wytworami kojimowskiej wyobraźni, jemu tez możesz uciec albo go r------c i chyba raz na jakiś czas możesz zginąć, wtedy robi się dziura w ziemi a ty sie odrodzisz, a jak zginiesz za często to po prostu game over i wczytanie ostatniego sejva,
miej przy sobie zawsze kilka hemogranatów i będzie easy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Akuzativ94: Powiem Ci tak - przechodzenie przez pola z wynurzonymi ma w tej grze 3 fazy:
1 faza - początek gry kiedy się skradasz, bo nie masz innego wyjścia.
2 faza - skradasz się eliminując hematogranatami wynurzonych.
3 faza - w---------z się, dajesz się im złapać, po czym zabijasz wieloryba by mieć chwilę spokoju (jak go pokonasz to wynurzeni w danym miejscu znikają chyba do następnego odpoczynku) i pozbierać dużo
  • Odpowiedz
@Akuzativ94: tak jak miras napisał wcześniej, jak już cię wciągnie i pojawi się mini-boss to lepiej go rozwalić niż uciekać, przynajmniej pokaźna sumka chiralium za fatygę wpadnie a nie że tylko zmarnowany czas. Po prostu chodź uzbrojony: początkowo granaty a jak już odblokujesz to klamki.
  • Odpowiedz
@orfan Jakoś granaty mam wrażenie są skuteczniejsze. Ale to już zależy od preferencji. Może też patrzę pod tym kątem, że masz potem kieszenie na granaty i możesz nosić ich od groma nie zajmując miejsca w plecaku.
  • Odpowiedz