Wpis z mikrobloga

@wybacz: Wypisz wymaluj u mnie tak było. Może kilka razy ze mną zatańczyła na początku, chwilę przy stole posiedziała obok mnie, a potem poleciała do chadów i tyle ją widziałem
  • Odpowiedz
@DzikiJelonek Paaaaanie, słuchaj tego: koleżanka koleżanki z klasy z która miałem iść zachorowała tydzień przed, a przynajmniej taką jest oficjalna wersja. Ma szybko kolega ogarnął jakaś swoją znajomą. Przychodzi studniówka, po polonezie a tu się dowiaduje, że ta znajoma to UWAGA jego dziewczyna. Debil przyszedł z inną i ta też się wtedy o tym dowiedziała, chyba sobie jakieś nadzieje robiła bo się popłakała. Także jak widzisz może być gorzej niż samemu
  • Odpowiedz