Wpis z mikrobloga

@mam_spanko: Poki co to w 99% przypadkow takie rozwiazanie wprowadza budzetowka. Malo jest podmiotow prywatnych ktore ida w tym kierunku. Za to urzedy miejskie itp to juz duzo chetniej.

Zgadniesz dlaczego czy to za trudna zagadka?
  • Odpowiedz
bo się nie opłaca prywatnym firmom, ale... to nie ma znaczenia.


@depish: Ta odpowiedz tez jest prawidlowa ale nie o taka odpowiedz mi chodzilo :D

Odpowiedz o jaka mi chodzilo
  • Odpowiedz
@mam_spanko: Janusze to moze tak. Ja pracuje 20 lat. z czego 9 lat u prywaciarza. Zawsze na UoP. Niedziele to moze jedna na 4 lata wpadnie, a za lamanie BHP sa problemy. BTW my mamy zakaz nadgodzin i nawet w soboty to nie ma opcji. Jak jest jakis projekt i cisnienie to wtedy sie da. No ale to jest margines. W ostatnim okresie rozliczeniowym (okres rozliczeniowy u mnie to jeden
  • Odpowiedz
@mam_spanko: Moj pracodawca sam sie trzyma w ryzach. Panstwu to moge podziekowac tylko za to ze na mojego pracodawce zrzuca swoje obowiazki. Bo po to ja i moj pracodawca placimy skladki zebym mial emeryture. PPK to zrzucenie obowiazku panstwa na pracodawce.

Zrob sobie analize jak dziala PPK. Jaka jest roznica w dzialaniu PPK dla prywaciarza vs. budzetowka.

Daj znac co Ci wyszlo bo jestem ciekaw czy zrozumiales co to panstwo
  • Odpowiedz
@Marchewa_w_sosie: W restauracjach to by się przydało w ogóle już teraz umowy o pracę i przestrzegania prawa pracy jeśli chociaż chodzi o płatne dodatkowo nadgodziny xD

Kosza jak za zboże w tych lokalach wielcy przedsiębiorcy a ‚nie stać’ ich nawet na uczciwe zatrudnienie pracownika
  • Odpowiedz
@mam_spanko Debilny program w którym podatnik ma dopłacić do strat.
Pierwsze wdrażały to co niektóre urzędy udawadniajac, że wystarczy zmniejszyć liczbę urzędników lub lepiej zarządzać obecnymi.
  • Odpowiedz